Oni rozpalali emocje. Przedstawiamy największe rywalizacje 2015 roku!

 Redakcja
Redakcja

Novak Djoković - Stan Wawrinka 

Mecze Djokovicia z Wawrinką były ozdobami dwóch pierwszych turniejów wielkoszlemowych w roku. W Australian Open spotkali się w półfinale. Szwajcar był pierwszym, który podczas zawodów w Melbourne rozegrał wyrównany bój z Serbem, ale w decydującej partii uległ, nie zdobywając nawet jednego gema.

Ponownie zmierzyli się w finale Rolanda Garrosa. Djoković, który we wcześniej rundach wyeliminował Murraya i Nadala, miał zdobyć upragniony tytuł na paryskiej na mączce. I wszystko wskazywało, że tak się stanie, bowiem pewnie wygrał pierwszego seta. W kolejnych partiach jednak Wawrinka wszedł na kosmiczny poziom. Szwajcar grał w sposób natchniony i sprawił dużą niespodziankę, ogrywając Djokovicia i wygrywając Puchar Muszkieterów.

W drugiej części sezonu stanęli naprzeciw siebie jeszcze dwukrotnie i oba spotkanie pewnie wygrał Djoković. 6:4, 6:1 w Cincinnati i 6:3, 3:6, 6:0 w hali Bercy.

Bilans spotkań pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Stanem Wawrinką w 2015 roku:

Turniej Faza Zwycięzca Wynik
Australian Open półfinał Djoković 7:6(1), 3:6, 6:4, 4:6, 6:0
Roland Garros finał Wawrinka 4:6, 6:4, 6:3, 6:4
Cincinnati ćwierćfinał Djoković 6:4, 6:1
Paryż półfinał Djoković 6:3, 3:6, 6:0

 

Najlepsza tenisowa rywalizacja 2015 roku to...

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Tenis na Facebooku
inf. własna / YouTube
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Sawyer Jack Zgłoś komentarz
    Hmm Garbisia z Angie były dla mnie najciekawsze i szkoda że Kerber wygrała tylko 1 mecz. A z rywalizacji co nie ma powyżej taka mini skromna ale zawsze - ❤Belindy z Agą. Wygrana Beli w
    Czytaj całość
    Eastbourne była dla mnie jedną z kilku najpiękniejszych chwil w sezonie. No cóż Aga się potem zasłużenie zrewanżowała. Oba mecze w finałach dość fajnych turniejów i mogło tu być i to nie od bidy. No nieważne :) Ale mimo dominacji Djokovica i Sereny działo się dużo fajnego między niektórymi postaciami i ja tam tych emocji sporo odnalazłem w niniejszym roku. Bo poziom to inna bajka.
    • Seb Glamour Zgłoś komentarz
      Tak odchodząc trochę od tematu,dziwne że WTA nie nominowała meczu Angie z Garbisią z Wimbla,który wg.mnie był lepszy niż Serena-Heather czy Aga-Garbisia.