Pocałunek z kobietą, nieodpowiednie towarzystwo - sprawdź, które z gwiazd tenisa wpadły na dopingu!
Argentyńscy muszkieterowie
Nandrolon - to ten środek znaleziono w kwietniu 2001 roku w organizmie 19-letniego Guillermo Corii, uczestnika turnieju w Barcelonie. Argentyńczyk został zdyskwalifikowany na dwa lata i ukarany karą w wysokości blisko 100 tys. dolarów. Trzeci singlista świata tłumaczył się tym, że jedynym suplementem jakiego używał, były multiwitaminy produkowane przez jedną z fabryk w New Jersey. Zlecił także specjalne badania laboratoryjne, które wykazały związek pomiędzy środkiem znalezionym w organizmie Argentyńczyka a przyjmowanymi przez niego tabletkami.
To wystarczyło ATP, które skróciło dyskwalifikację do siedmiu miesięcy, a tenisista z Rufino powrócił do zawodowych turniejów w marcu 2002. Pozwał nawet producenta tabletek, ale proces zakończył się ugodą na kwotę do dziś nieujawnioną.
Jego rodak, Juan Ignacio Chela dobrowolnie poddał się karze trzymiesięcznej dyskwalifikacji za stosowanie metylotestosteronu.
Aż 15 miesięcy bez rakiety w dłoni musiał spędzić Guillermo Canas, w którego próbce znaleziono diuretyk hydrochlorothiazidu. Ostatecznie Argentyńczyk udowodnił, że ten środek nie miał wpływu na jego organizm i został oczyszczony z zarzutów.
Największym echem odbiła się jednak sprawa Mariano Puerty, który w 2005 roku niespodziewanie znalazł się w finale Rolanda Garrosa, co od razu wzbudziło podejrzenia wielu fanów tenisa. Dwa lata wcześniej zawodnik z Cordoby przyłapany na stosowaniu sterydów anabolicznych, ale po złożeniu wyczerpujących wyjaśnień jego karę zmniejszono z 24 na 9 miesięcy.
Przypuszczenia okazały się prawdziwe, podobnie jak wynik testów po finale paryskiego turnieju. Argentyńczyka ukarano najpierw 8-letnią dyskwalifikacją, ale Międzynarodowy Trybunał do Spraw Sportu obniżył ją do dwóch sezonów.
-
Andrzej99 Zgłoś komentarzNo i niech ją zdyskwalifikują - będzie jednego wyjca mniej, nie będzie wqrwiać ludzi. jeszcze jakby Azarenkę złapali to by było fajnie.
-
Z Chelsea Zgłoś komentarzlub przestępstwo to zaraz wywleka sie podobne z całego świata aby pokazać ze my niewinni bo gdzie indziej tez to robią. I tak własnie działa propaganda na zlecenie na wp.pl, a jednostronność artykułów i manipulacja łapkami przeraza.
-
Sharapov Zgłoś komentarzCome ON Marija i do przodu ;***
-
Sharapov Zgłoś komentarzCała Polska z Mariją ;***
-
sekup Zgłoś komentarzkontrolę i to na całym świecie. Komisja jest w stanie wejść rano o szóstej do domu czy w Krakowie, czy w Warszawie, a podczas turniejów do hotelu i zrobić badanie.[/b] Czyli "Isia" podlega kontroli nie tylko podczas zawodów? [b]- Oczywiście, że nie. Oni mogą nawet w samolocie ją skontrolować. Jeśli upublicznisz wiadomość, że jedziesz pociągiem sześć godzin z punktu A do punktu B, to mogą wejść do przedziału i zaprosić do toalety na badanie. Tak było i proszę mi wierzyć, że wielokrotnie o szóstej rano ekipa antydopingowa pukała.[/b] A gdyby się nie otworzyło drzwi? [b]- To źle to się skończy. Kiedyś podobny problem miała Carolina Wozniacki. Podała swe miejsce pobytu, a potem, gdy komisja chciała ją zbadać, okazało się, że jej w nim nie ma i miała problem. Zasady walki z dopingiem są prowadzone bardzo ostro i to mi się podoba. Jestem zwolennikiem rygorystycznego podejścia: badania w każdej chwili, o każdej porze, gdziekolwiek.[/b]
-
Sharapov Zgłoś komentarzPolska z Maszą! ;**
-
Marlowe Zgłoś komentarzJej koleżanka z łyżwiarstwa figurowego też chorowała na serduszko, jadła latami ten sam lek i została właśnie złapana mistrzyni Europy na lodzie.
-
Sharapov Zgłoś komentarzpiękna Masza ;**
-
piotrek1978 Zgłoś komentarzjeszcze z 1-2 miejsc a wywalić resztę a polska już będzie wysoko ;) haha
-
-f-iolka Zgłoś komentarzdawce i w jakim celu sa brane to juz inna bajka.
-
Sharapov Zgłoś komentarzMarija kochamy Cię jesteś najlepsza slicznotko Polska z Tobą