Novak Djoković i pretendenci - zapowiedź turnieju mężczyzn Wimbledonu

 Redakcja
Redakcja

5. Stan Wawrinka (Szwajcaria) - 1 (skala ocen 0-5)

Ukuło się, że tenisista z Lozanny nie cierpi trawy, ale na wielkich imprezach potrafi on zaskoczyć. W 2014 i 2015 roku Wawrinka przełamał nieco ten stereotyp i doszedł do ćwierćfinału. Dwa lata temu jego pogromcą okazał się sam Roger Federer, z kolei w ubiegłym sezonie był to Richard Gasquet.

Wawrinka wkroczył na trawę w londyńskim Queen's Clubie, gdzie już w I rundzie pokonał go Fernando Verdasco. Szwajcar mówił wówczas o potrzebie rozegrania większej liczby spotkań na tej nawierzchni, ale w kolejnych turniejach nie zagrał. Trenował za to spokojnie w brytyjskiej stolicy, gdzie liczy na następny znakomity wynik. Dwukrotny mistrz wielkoszlemowy może zajść daleko, w końcu uniknął połówki z Djokoviciem.

Polub Tenis na Facebooku
inf. własna / YouTube
Zgłoś błąd
Komentarze (12)
  • kaman Zgłoś komentarz
    Maestro... Takie męki z mączkowym Pellą nie przystoją! Liczę na to, że czystą poezję Roger uruchomi w kolejnej rundzie ^_- C'mon Roger! Po 8 tytuł w Świątyni Tenisa!
    • fanka Sereny Zgłoś komentarz
      Życzę mu wygranej z całego serducha.Chciałabym zobaczyć jeszcze 6 tak cudownych pożegnań publiczności. Musi im być głupio po meczu jak Novak ich pozdrawia, a oni byli przeciwko niemu.
      Czytaj całość
      haha
      • once Zgłoś komentarz
        Nole to prawdziwy Geniusz tenisa i wspaniały człowiek..Wielkie gratulacje dla króla tenisa. Wygrał 29 z rzędu meczów w Wielkim szlemie. Tego nikt nie dokonał w erze open. Poziom tenisa w
        Czytaj całość
        czasach wielkiej czwórki jest najwyższy w historii. Novak podporządkował sobie bajeczną techniką Federera, Nadala, Murraya, nie mówiąc o innych FENOMENALNĄ TECHNIKĄ, KTÓRA PREZENTUJE OD LAT NA KAŻDEJ NAWIERZCHNI. Kiedyś mówiono, że są specjaliści od nawierzchni trawiastej, mączki, hardu. Dziś wiemy, że takim zawodnikiem jest serbski Geniusz Novak Djoković.
        • kaman Zgłoś komentarz
          Zaczął się mój ulubiony turniej w roku i jak zawsze łykam mecz za meczem na trawiastej świątyni białego sportu. Zachęcony zachwytami nad Borną Coricem, jakie można napotkać dosyć
          Czytaj całość
          często w tym miejscu, postanowiłem na spokojnie obejrzeć mecz tego, jak często można tu przeczytać, utalentowanego tenisisty. Niestety po obejrzeniu tego spotkania totalnie nie rozumiem tych zachwytów! Jak można było zmarnować prowadzenie 6-2 w tie-breaku i łącznie 5 piłek setowych w 2 secie? W trzecim secie Chorwat się totalnie podłamał i nie było już gry! Zero walki do końca, a to właśnie walka do końca charakteryzuje największych mistrzów. Niestety Borna Coric na dzień dzisiejszy nie ma genu zwycięzcy i prawdziwego mistrza. Czeka go sporo pracy, jeśli chce coś osiągnąć. Pozwoliłem sobie zagłębić się w statystyki: Dla prawie 20 letniego chłopaka najlepszy wynik w Wielkim Szlemie to zaledwie III runda! Nie brzmi to jakoś rewelacyjnie i nie pozwala mi optymistycznie patrzeć w przyszłość tego młodzieńca. Rafael Nadal w jego wieku był już podwójnym mistrzem wielkoszlemowym! Czasy co prawda się zmieniły, ale statystyki nie są powalające. A wracając do Borny Corica, wygląda na to, że jego największym osiągnięciem jest pokonanie Rafaela Nadala zmagającego się w tym czasie z zapaleniem wyrostka robaczkowego (10 dni później Hiszpan poddał się operacji) oraz Andy'ego Murraya, który wtedy w 2 setowym meczu popełnił 60 niewymuszonych błędów. Oj, ciężkie będzie moje życie gdy Maestro odejdzie na emeryturę... Nie widać jego następcy, nie widać...
          • Seb Glamour Zgłoś komentarz
            Djoko nie może nie wygrać Wimbla.
            • Frey093 Zgłoś komentarz
              Pierwszy przeciwnik djokera to jest jakaś kpina, koleś wyszedł chyba aby po becki przebija jak na treningu.
              • AkL Zgłoś komentarz
                Od początku roku stawiam na Murraya na trawie i tego się trzymam. Ciekawi mnie natomiast za co redakcja Nole'mu oberwała pół pkt? Obiektywnie jego forma pozostaje bez zmian, natomiast
                Czytaj całość
                żaden z przeciwników szczególnej nie wykazuje, trawa nie ma króla i obecnie nikogo nie premiuje (nawet szybkiego Andrzeja czy "działa" pokroju Nicka czy Pinokia), drabinka też przyzwoita. 5/5