Tokio 2020. Sprawdź co przespałeś. Dobra postawa kajakarek i przykra niespodzianka w eliminacjach rzutu oszczepem

Dawid Franek
Dawid Franek

Nasza nadzieja medalowa odpadła w eliminacjach

Marcin Krukowski jechał do Tokio jako drugi zawodnik na listach światowych w rzucie oszczepem. Niestety w eliminacjach nie pokazał swojego najwyższego poziomu i odpadł z dalszej rywalizacji. Wielka szkoda, bo Krukowski jeszcze w czerwcu ustanowił nowy rekord Polski (89,55 m), rozbudzając nadzieje przed Tokio.

Drugi z Polaków Cyprian Mrzygłód spisał się lepiej od Krukowskiego, ale także nie awansował do finału, osiągając wynik 78,33 m. 

ZOBACZ WIDEO: Zmiana składu sztafety przed finałem dała złoty medal? "Słabsi zawodnicy zostali wymienieni na szybszych"

Czytaj więcej: Przykra niespodzianka. Nadzieja medalowa przepadła

Polub SportoweFakty na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (6)