Valentino Rossi szkoli młode talenty z Azji

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

5 lipca zawodników z Azji podzielono na dwie grupy. Pierwsza o poranku wybrała się na siłownię, gdzie odbyła trening pod okiem profesjonalnego trenera. Co ciekawe, w trakcie ćwiczeń nie skupiano uwagi na treningu siłowym, a na pilatesie.

Druga grupa zawodników ponownie pojawiła się na torze crossowym, gdzie znów mogła liczyć na wskazówki i wsparcie Franco Morbidellego. Ponadto na ranczu Rossiego pojawił się kolejny członek jego akademii - Francesco Bagnaia. "Pecco", startujący obecnie w Moto3, również starał się wspierać młodych kolegów poradami i poprawiać ich sylwetkę w trakcie jazdy.

Grupa zawodników, która poranek spędziła na siłowni, popołudniu wybrała się do siedziby firmy Andreani, która produkuje zawieszenia do motocykli, samochodów i ciężarówek. W trakcie specjalnego wykładu młodzi Azjaci pozyskali wiedzę na tematy związane z mechaniką, a najwięcej czasu poświęcono pracy zawieszenia w motocyklu. Ponadto zawodnicy zwiedzili fabrykę firmy Andreani.

W tym samym czasie druga grupa zawodników nadal trenowała na torze, dzięki czemu była w stanie zrozumieć jak zmieniać ustawienia motocykla w zależności od panujących warunków pogodowych. Azjaci przeszli również specjalne szkolenie na temat porozumiewania się z mechanikami, aby być w stanie jak najszybciej i jak najdokładniej przekazać swoje uwagi odnośnie pracy maszyny.

- Chłopacy wykonują różne ćwiczenia podczas tego obozu, aby zdobyć doświadczenie. Trenowali w siłowni razem z innymi członkami akademii, uzyskali wiedzę teoretyczna na temat mechaniki, do tego dochodzą treningi na torze. Są naprawdę dobrzy i na motocyklach crossowych byli piekielnie szybcy, choć nie mają dużego doświadczenia - powiedział Rossi.

Czy podoba Ci się idea organizowania takich obozów przez Valentino Rossiego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)