Gdzie jest boom na żużel, a gdzie kryzys? Duże różnice na przestrzeni lat

Portal WP SportoweFakty od 2009 roku regularnie (z przerwą na pandemię) prowadzi klasyfikację frekwencji. Na przestrzeni ostatnich lat frekwencja na stadionach żużlowych znacznie się ona zmieniała.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Pełny stadion we Wrocławiu
PGE Ekstraliga  W PGE Ekstralidze najwyższą średnią frekwencję odnotowaliśmy we Wrocławiu, gdzie jedno spotkanie oglądało przeciętnie 12 197 widzów. Widać u wrocławian bardzo duży progres po budowie nowego stadionu. W 2012 roku średnia widzów we Wrocławiu była najniższa w całej Ekstralidze i wynosiła 4 136 osób na mecz. Jeszcze w 2015 roku na spotkania we Wrocławiu chodziło zazwyczaj nieco ponad 5 tysięcy osób na mecz. Rok później mecze Betardu Sparty rozgrywane były w Poznaniu, a już w 2017 roku, po oddaniu nowego obiektu średnia wzrosła do 11 679 widzów. Od tego czasu Stadion Olimpijski jest za każdym razem w ścisłej czołówce. W minionym sezonie PGE Ekstraligi tylko na trzech stadionach osiągnięto średnią ponad 10 tysięcy osób na mecz. Przykładowo w 2014 roku, aż pięć ośrodków przekroczyło tę liczbę. Najwyższą średnią frekwencję na przestrzeni lat osiągnął Włókniarz w 2013 roku - wówczas jedno spotkanie w Częstochowie oglądało średnio 13 545 widzów. Ponad 13 tysięcy fanów potrafiło też przychodzić na przestrzeni sezonu na ligowe starcia w Toruniu, Gorzowie Wielkopolskim czy Zielonej Górze. Od kilku sezonów mówi się o fenomenie kibiców Motoru Lublin, którzy co mecz przychodzą w komplecie, a zapotrzebowanie na bilety jest tam jeszcze większe. Czy było tak zawsze? Zdecydowanie nie. To kwestia ostatnich lat, w 2017 roku gdy lublinianie jeździli w najniższej klasie rozgrywkowej, osiągnęli średnią 7,556. Od 2009 do 2015 roku najwyższa średnia w Lublinie wynosiła 4,437 (2012 rok). We wspomnianym 2015 roku, było to zaledwie 1 625 widzów na mecz! Wtedy w klasyfikacji frekwencji Motor zajął 19 miejsce na 20 klubów. Rok wcześniej Motor zajął ostatnie miejsce w klasyfikacji frekwencji w Nice PLŻ. Odwrotny trend jest w Lesznie. Średnio jeden mecz Fogo Unii zobaczyło w 2022 roku 5 500 widzów. Można mówić że to i tak dużo biorąc pod uwagę wielkość tego miasta, ale należy pamiętać, że to jedyny klub w okolicy organizujący wydarzenia o znamionach imprezy masowej. Średnia w 2019 roku wynosiła 11 196 widzów na mecz. W 2009 roku średnio jedno spotkanie Byków zobaczyło 12 437 widzów.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy w kolejnych lat frekwencja w żużlu będzie rosła?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (13)
  • Stresor74 Zgłoś komentarz
    Dopuszczenie "przefarbowanych" obywateli Rosji do rozgrywek PGE Ekstraligi to skandal. Po raz kolejny ciśnienie dwóch ośrodków było tak duże że władze ligi się ugięły.(
    Czytaj całość
    Wrocław, Toruń jak Wam nie wstyd???!!! ) Ba mając nawet zawrzeć ugodę!!! Czyli jednoznacznie przyznają się że zawieszenie w ubiegłym sezonie było niezasadne!!! Podwójny skandal... A odnośnie frekwencji to zobaczymy jak ta decyzja wpłynie na ilość kibiców na trybunach. A odnośnie samych zawodników to wstyd, aby po takich wypowiedziach jak Artioma ( słynne "no nie wiem") jeszcze być na tyle bezczelnym żeby pchać się z buciorami po diengi z polskiej ligi. Dla mnie zero honoru, ani z niego Rosjanin ani tym bardziej Polak. Żenada... Co będzie chcieli to powiedzą, co będziecie chcieli to podpiszą byle tylko kasa się zgadzała.
    • Zaorać Jancarza Zgłoś komentarz
      "We wspomnianym 2015 roku, było to zaledwie 1 625 widzów na mecz! Wtedy w klasyfikacji frekwencji Motor zajął 19 miejsce na 20 klubów. Rok wcześniej Motor zajął ostatnie miejsce w
      Czytaj całość
      klasyfikacji frekwencji w Nice PLŻ." Wszystko w temacie :)
      • Bamek z Tomy Zgłoś komentarz
        @speedman; Dawno temu to wyjasnili, nie sledzisz faktow. Moze jestes ruskim botem ze tak dopytujesz??
        • Pan Jot Zgłoś komentarz
          No to za dopuszczenie rosjan macie jednego kibica mniej w żuzlu od przyszłego sezonu :)
          • speedman1 Zgłoś komentarz
            Dlaczego syfy boją się komentarzy w sprawie ruskich z polską licencją?? Będę pytał w każdym miejscu.
            • speedman1 Zgłoś komentarz
              Dlaczego syfy boją się komentarzy w sprawie ruskich z polską licencją?? Będę pytał w każdym miejscu.
              • Piotr Biega Zgłoś komentarz
                To prawie jak Boom na dzieci
                • DonLemon ACM and CKM Zgłoś komentarz
                  Żenujące są te warunki występów Rosjan z polskim obywatelstwem. Warunek oficjalnego potępienia Putina jest idiotyczny. Albo robi to ktoś, bo tak uważa i jeszcze ma taką potrzebę serca,
                  Czytaj całość
                  żeby to ogłosić, albo zrobi to ktoś czysto oportunistycznie dla swoich celów finansowych i karierowych. I co, ta druga wersja wam się podoba? Lubicie jak ktoś was okłamuje dla korzyści...? Warunek o niedochodzeniu sądowym za doznaną szkodę też jest absurdalny, bo już sam w sobie pokazuje, że PZM popełnił błąd z punktu widzenia prawa, skrzywdził kogoś i nie ma zamiaru szkody naprawić... Jednym słowem ten kompromis można nazwać ŻENADĄ.
                  • Kacper-U.L Zgłoś komentarz
                    Myszowate wrócą do E-ligi to dopiero zacznie się nowy boom.A,kiedy jeszcze zaczną ścigać się z Apatorem w tym budowaniu paczki na Majstra to strach się bać tego bumu z tsunami.Ehhh...
                    • mrfreeze Zgłoś komentarz
                      "Z przerwą na pandemię" LOL
                      • sks Zgłoś komentarz
                        Kibice przenieśli się przed telewizory. Bilety powinny być tańsze żeby więcej ludzi chodziło na stadiony