Liga w obrazkach: dramat Artioma Łaguty. To musiało się tak skończyć
To się nazywa mieć pecha. Wystarczyła chwila nieuwagi Rafała Karczmarza, by Artiom Łaguta na tydzień przed inauguracją nowego sezonu PGE Ekstraligi doznał kontuzji obojczyka. Patrząc na zdjęcia, to musiało się tak skończyć.
Pechowiec Łaguta
Dramat rosyjskiego żużlowca rozegrał się w trzecim wyścigu Memoriału Edwarda Jancarza. Artiom Łaguta nie zdołał ominąć upadającego Rafała Karczmarza, zahaczył o jego tylne koło i prawą stroną swojego ciała łupnął o tor. Skończyło się złamaniem obojczyka i dwoma, maksymalnie trzema tygodniami przerwy. Patrząc na zdjęcia z kraksy nie można się dziwić, że u Rosjanina doszło do kontuzji.
Hit w pigułce. Było gwizdać na Gomólskiego? Widowisko palce lizać (komentarz)
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzOwszem przykra sprawa ze tak się to stało z Artiomem Szybkiego powrotu do zdrowia.
-
radzio Zgłoś komentarzto prawda
-
SpartyFan Zgłoś komentarz[quote] dramat Artioma Łaguty [/quote] [b]Dramat to SF.[/b]
-
ddk Zgłoś komentarzNie pech Laguty tylko ten Karczmarz to wazon !