Liga w obrazkach: dramat Artioma Łaguty. To musiało się tak skończyć
Dawid Borek
Rycerz bez głowy
Znajdujący się na powyższym zdjęciu Bartosz Zmarzlik w Memoriale Edwarda Jancarza jechał jak z nut. Nie wywalczył jednak drugiego z rzędu zwycięstwa w tym turnieju, bowiem w wyścigu finałowym musiał uznać wyższość Przemysława Pawlickiego. Nic dziwnego, że na podium miał raczej skwaszoną minę.
Walasek bał się cmentarzy w Łodzi. Do Ostrowa trafił na piękne oczy (cytaty)
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzOwszem przykra sprawa ze tak się to stało z Artiomem Szybkiego powrotu do zdrowia.
-
radzio Zgłoś komentarzto prawda
-
SpartyFan Zgłoś komentarz[quote] dramat Artioma Łaguty [/quote] [b]Dramat to SF.[/b]
-
ddk Zgłoś komentarzNie pech Laguty tylko ten Karczmarz to wazon !