Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców. Wojciech Kowalczyk nie wyciągnął wniosków. Kolejny raz zaczepił mistrza świata

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / MARCIN SZYMCZYK FOTOPYK / Na zdjęciu: Wojciech Kowalczyk
Newspix / MARCIN SZYMCZYK FOTOPYK / Na zdjęciu: Wojciech Kowalczyk
zdjęcie autora artykułu

Wojciech Kowalczyk kolejny raz zaczepił Bartosza Zmarzlika. Byli kadrowicze w 2021 roku mogą mieć problem ze startami w Grand Prix - te tematy rozgrzały do czerwoności czytelników portalu WP SportoweFakty w kończącym się tygodniu.

[b]

Najciekawsze wydarzenia tygodnia[/b]

Kontynuujemy nasz cykl, w którym przedstawiamy teksty wzbudzające najwięcej emocji w kończącym się tygodniu i które były najczęściej komentowane przez użytkowników WP SportoweFakty. To Wy, drodzy czytelnicy, macie wpływ na to, co znajduje się w naszym zestawieniu, dlatego zachęcamy do komentowania - z zachowaniem odpowiednich zasad i kultury.

Co emocjonowało Was w kończącym się tygodniu? Tym razem wszystkich do czerwoności rozgrzał wpis Wojciecha Kowalczyka, który nie wyciągnął wniosków i po raz drugi w żenujący sposób zaczepił Bartosza Zmarzlika. Chętnie dyskutowaliście również pod artykułem dotyczącym nowego zapisu w regulaminie - byli kadrowicze mogą mieć problem. Jeżeli nie wrócą do kadry, to w 2021 roku nie pojadą w Grand Prix.

Zobacz także:  Za i przeciw Hynka. Szef żużla w Canal+ jak dyrektor POLADA. Doping znów rozbije mu ramówkę? Bartosz Zmarzlik ściga Tomasza Golloba. Ma już worek medali a w dowodzie dopiero 24 lata

5. Oficjalnie: nSport+ przez 5 kolejnych sezonów będzie transmitował 1. Ligę Żużlową! (107 komentarzy)

To już oficjalna informacja - Canal+ nabył w ramach przetargu organizowanego przez Polski Związek Motorowy wyłączne prawa telewizyjne do transmisji rozgrywek 1. Ligi Żużlowej w sezonach 2020-2024. Rozgrywki będą pokazywane na antenie nSport+. Kibice zobaczą tam dwa najlepsze mecze w każdej kolejce sezonu zasadniczego (jeden w sobotę, jeden w niedzielę), wszystkie mecze rundy finałowej oraz powtórki, skróty i dedykowany rozgrywkom magazyn podsumowujący aktualną kolejkę.

Co na to kibice? Zdania są podzielone, jednak więcej jest przychylnych komentarzy. "Z jednej strony fajnie, ale z drugiej strony lipa. Oglądalności to nie poprawi. Powinien być podział z Eleven jak ostatnio - napisał użytkownik "Gizior". Na trochę inny temat uwagę zwrócił "Trz1971". "Czemu nie podano informacji, ile kluby otrzymają kasy od telewizji. W Ekstralidze była podana taka informacja - zauważył. Nie brakuje negatywnych głosów. "I potem zdziwienie, że żużel to sport zamknięty i elitarny. Nawet I liga wymaga cudów technicznych w transmisji, że otwarte kanały nie podołają z pokazywaniem?" - zapytał "Krynston". "Śmieszą mnie tacy "kibice", którzy nie potrafią wydać kilku złotych na kodowany kanał! Najlepiej wszystko za darmochę, co?" - odpowiedział "Raf123 - GKM DMP 2027".

Moja opinia: Nie jesteśmy od oceniania, czy jest to korzystna informacja. Możemy jednak być spokojni, ponieważ mecze PGE Ekstraligi są pokazywane na wysokim poziomie i od lat przyjemnie się ogląda poczynania drużyn z elity. Miejmy nadzieję, że obecny poziom zostanie utrzymany.

4. Co się wydarzy w żużlowej redakcji Canal+ po wzięciu 1. LŻ? Potrzebne są transfery. Będą powroty i odejścia (111 komentarzy)

Okienko transferowe w żużlu jest już od dawna zamknięte, ale zostało otwarte w Canal+. Ma to związek z przejęciem praw do pokazywania 1. LŻ. Szykuje się długo wyczekiwany powrót, ale nie zabraknie też nowych twarzy. Sezon rozpocznie się dopiero w kwietniu, jednak Marcin Majewski musiał ruszyć na łowy i poszukać wzmocnień, które są potrzebne od zaraz. Jak udało nam się ustalić, będzie kilka ciekawych powrotów, ale też odejść. Powinniśmy na ekranie oglądać m.in. Darię Kabałę-Malarz i Joannę Cedrych.

Informacja o potencjalnym powrocie tych dziennikarek ucieszyła użytkownika "Miglanc667". "Piękne Panie Daria i Joanna - fajnie że wracają" - skomentował. Czytelnikowi "Tylko Bally" brakuje z kolei dwóch innych nazwisk. "Najlepszy duet to Anita Mazur i Marcin Kuźbicki. To byłby dobry transfer" - skomentował. Joannę Cedrych muszą lubić w Częstochowie. "Asia Cedrych - najlepszy powrót ever!" - stwierdził "Tylko Włókniarz".

Moja opinia: Musimy jeszcze trochę uzbroić się w cierpliwość i poczekać na oficjalne komunikaty, ale nasze informacje powinny ucieszyć każdego kibica. Świetnych dziennikarzy i reporterów nigdy za wiele, a wyżej wymienione panie należą do absolutnego topu w swoim fachu.

3. Pierwsza liga bez Polsatu?! Jest już umowa z nową telewizją (144 komentarze)

Władze żużlowej centrali miały na stole trzy propozycje. Poza Canal+ w grze był Polsat, który ostatnio pokazywał mecze pierwszej ligi. Do konkursu ofert przystąpił także Eurosport. Dodajmy, że każda ze stacji była zainteresowana dłuższą współpracą. Wszyscy podkreślali, że w grę wchodzi jedynie umowa na okres od 3 do 5 lat. Wygrana Canal+ oznacza, że cały polski ligowy żużel będzie skupiony w rękach jednego nadawcy.

Jak na te doniesienia zareagowali kibice? "Pewnie będą zadowoleni, ale niezadowolonych i nieposiadających C+ nie zabraknie. To nie wpłynie pozytywnie na rozpowszechnienie i promocję naszej kochanej dyscypliny...niestety" - ocenił "Cz-waCKM". "Moim zdaniem nie jest to dobra wiadomość, mimo wszystko Polsat i Eleven to kanały bardziej dostępne niż C+. Prawdopodobnie stacja chce sobie powetować utratę SGP od sezonu 2021" - zauważył "Gigantu". Inne zdanie ma natomiast użytkownik "Hampelek". "Super. Najlepsza jakość" - podkreślił".

Moja opinia: Canal+ bardzo profesjonalnie podchodzi do swoich obowiązków. Każdy ma prawo do oceny, ale według nas mecze są pokazywane naprawdę na wysokim poziomie.

2. Klamka zapadła. Nie ma cię w kadrze, nie jedziesz w Grand Prix (172 komentarze)

W nowym Regulaminie Sportu Żużlowego pojawiła się zmiana, o której trąbiono po sprawie z wystawieniem L-4 przez reprezentantów. Od sezonu 2021 będzie obowiązywała regulacja, że tylko zawodnik powołany do kadry będzie mógł startować w GP. W związku chcieli coś zrobić po październikowej aferze przy okazji kończącego sezon meczu Polska - Reszta Świata. Czterech zawodników wysłało zwolnienia. Warto dodać, że nie można było się nawet z nimi skontaktować, bo nie odbierali telefonów. Wszyscy nie dostali powołań do reprezentacji na sezon 2020. Gdyby przepis obowiązywał już w tym roku, to Maciej Janowski nie mógłby startować w cyklu. Bracia Piotr i Przemysław Pawliccy raczej też myślą o powrocie do Grand Prix. Cała trójka musi jak najprędzej wrócić do kadry. Maksyma Drabika nie wymieniamy, ponieważ nie wiadomo, na ile zostanie zawieszony.

Taka decyzja nie ma wielu zwolenników. "Pedersen od dawien dawna jest skłócony i nie powoływany do reprezentacji, a w GP śmigał aż miło. W Danii umieją to rozdzielić, a w Polsce jak zwykle nie" - zaznaczył "Leszczyński fan". "M_a_r_e_k" natomiast skrytykował żużlowców. "Wystarczyło trochę szacunku do pozostałych kadrowiczów, trenera i kibiców, którzy przychodzą na te mecze! Mogli nawet zadzwonić i przeprosić trenera, że się źle czują, albo mają zaplanowane w tym dniu inne zajęcia itp... a tak pozostał kwas i smród - napisał.

Moja opinia: Wielu młodych zawodników marzy o występach w reprezentacji Polski, ale nie wszystkim jest to dane. Szkoda, że niektórzy zlekceważyli narodowe barwy i z różnych powodów zrezygnowali z jazdy. Teraz mają pewnie ból głowy i myślą, jak wrócić do kadry.

1. Wojciech Kowalczyk znów zaczepił Bartosza Zmarzlika. "Lewandowski już strzela" (176 komentarzy)

Wojciech Kowalczyk nie wyciąga żadnych wniosków i nie przestaje zadziwiać. Były piłkarz po raz drugi zaczepił na Twitterze Bartosza Zmarzlika - wstawił filmik z meczu Sevilla FC - Levante UD (3:1), a niżej zamieścił następujący wpis. "Na tym stadionie Zmarzlik, by nie pojeździł. A swoją drogą, to Lewandowski już strzela bramki, a żużlowiec reperuje motor?" (pisownia oryginalna).

Wielu internautów stanęło w obronie żużlowca. Nie ma co się dziwić. Tak samo uważają czytelnicy naszego portalu. "Bardzo proste! Zmarzlik jest mistrzem świata, a żaden nasz współczesny kopacz nawet się nie doczołgał do półfinału ważnej imprezy piłkarskiej! To co, według Kowalczyka siatkarze są gorsi od piłkarzy? Niestety, czasy Górskiego już nie wrócą - stwierdził "j.t.p". "Bardzo dobrze, że Kowal cały czas zaczepia Zmarzlika. Nawet jeśli jest to w formie złośliwości. To znaczy, że się z nim liczy i zaczyna go coraz bardziej interesować żużel. Właśnie takie akcje pozwolą ludziom poznać żużel - dodał "Lutnia".

Moja opinia: Już w wielu artykułach wyraziliśmy swój pogląd. Bartosz Zmarzlik zasłużył na tytuł sportowca roku. Lider truly.work Stali Gorzów zdobył mistrzostwo świata jako trzeci Polak w historii. W tej sprawie trzymamy jego stronę.

ZOBACZ WIDEO: Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy trzymasz stronę Bartosza Zmarzlika?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (15)
avatar
POLONISTA Z KRWI I KOŚCI
26.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Odpuście gościowi już. Skończył tylko podstawówkę, więc niech bije pianę w siecii I się podnieca swoim Robercikiem...  
pintal09
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i gdzie rozum  
avatar
grzes75
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
to ten kowalczyk od zupek chinskich  
avatar
Poznaniak z Gorzowa
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Dajmy już spokój byłemu piłkarzowi z poważną chorobą alkoholową. Tweety każdego menela będziecie teraz komentować?  
KACPER.U.L
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No nie wyciągnął.Nie wyciągnął.A,na ten przykład Jacek wyciągnął po tym pobycie w Toruniu.Wyciągnął tak,że teraz ma dla wszystkich dobre rady jak jechać aby zaskoczyć przeciwnika nie ucieczką.N Czytaj całość