Żużel. Był, jest i będzie jedynym takim. Kariera Grega Hancocka w mistrzostwach świata piękną kartą historii
Czas i mijające kolejne lata nie miały dla niego żadnego znaczenia. Wysyp sukcesów nastąpił na dobrą sprawę, gdy miał już za sobą czterdzieste urodziny. Greg Hancock to ikona i dla niektórych synonim cyklu Grand Prix. Oto pigułka jego kariery w IMŚ.
W świadomości wielu kibiców obecny od zawsze
Greg Hancock ogłosił w piątek 14 lutego zakończenie kariery. Ten moment musiał kiedyś nastąpić i niewykluczone, że zapowiadało się na to już w poprzednim roku, gdy zawiesił starty na żużlu, poświęcając całą swoją uwagę rodzinie, a przede wszystkim ciężko chorej żonie. Mając 49 lat, taką przerwę od ścigania i od bycia w środku całego biznesu, ewentualny powrót nie byłby łatwy. Nawet jeśli mówimy o legendzie i czterokrotnym indywidualnym mistrzu świata.W materiale skupiamy się na jego historii w IMŚ. Tam pojawił się jeszcze zanim nastąpiła era Grand Prix. W 1993 roku w Pocking królował jego rodak Sam Ermolenko, on był dopiero szesnasty. Rok później w Vojens w ostatnim jednodniowym finale światowym otarł się o medal, tracąc tylko punkt do pierwszej trójki. Później powstał inny format w rywalizacji o najcenniejsze medale i tutaj Hancock od razu zaczął budować swój pomnik. Żużlowa droga Hancocka jest wyjątkowa i jedyna taka. Wśród najlepszych na świecie był przez ćwierć wieku. Był nie do zdarcia, omijały go urazy. Więcej na ten temat na kolejnych kartach.
CZYTAJ WIĘCEJ: To koniec kariery Grega Hancocka! Amerykanin powiedział "pas"
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->
-
RECON_1 Zgłoś komentarzPoniekąd sukcesy po 40nsa zasługa tych którzy w tym czasie odchodził z gp że starej gwardii.
-
Syki Zgłoś komentarzpowachalaby nawet polfinalow.
-
fancio34 Zgłoś komentarzdobry startowiec , z bardzo dobrze dopasowanym sprzętem , jeżdżący zawsze fer i lubiany przez wszystkich , taki wesołek .
-
Only Retro Speedway Zgłoś komentarzAutor się przyłożył do roboty
-
Only Retro Speedway Zgłoś komentarzmałżonki.