Żużel. Sezon o być albo nie być. Dla jednych w PGE Ekstralidze, a dla innych w sporcie
Konrad Cinkowski
W minionym sezonie ścigał się w Arged Malesie Ostrów. Wydawało się, że będzie kontynuował swoją przygodę z biało-czerwonymi, gdy ci zdecydowali się jechać w U24 Ekstralidze. Postąpił jednak inaczej. Zszedł o dwa poziomy niżej i w przypadku dobrych wyników Startu Gniezno i przepustki do wyższej klasy rozgrywkowej, będzie raczej celował w jazdę w pierwszej lidze.
Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Wito6161 Zgłoś komentarzTylko dlaczego Lewiszyn może sobie zapracować na miejsce w ekstralidze tylko w przypadku potknięcia Wilków?