Żużel. Kończą wiek juniorski i wkraczają w dorosły świat czarnego sportu. Wśród nich wielu Polaków
Konrad Cinkowski
Zaliczył spory progres. Czekają go nowe wyzwania
Kacper Pludra na koniec swojego juniorskiego ścigania dobił do czołówki w PGE Ekstraligi. Duża w tym zasługa m.in. współpracy z Wadimem Tarasienko, o czym sam młodzieżowiec mówił wielokrotnie. Na pewno jednak efekty przynosi też ciężka praca i w tym roku w Lesznie mogli nieco żałować, że ich wychowanek ściga się u ligowego przeciwnika.
Czytaj także: Oni zaliczyli największy wzrost średniej w PGE Ekstralidze
Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzTakich mamy sporo zawodników .Własnego klubu odchodzili zachęcali kasą sami mówili ze chcą nabrać rutyny na torze . JUNIORKA się skończyła nabyta rutyna w lidze wyższej nawet na drugą ligę się nie nadaje Wracają do macierzystego klubu wcześniej opluwany z uszami skulonymi proszą kontrakt lu ostatecznie Warszawski po sezonie już spychają motocykle lub zmiana zawodu znam takich .Woda sodowa naprzód bije do głowy co nie jest jaki wiraszka później zostaje zerem . Taka to jest prawda od lat juniorami później seniorami .