Żużel. Przestroga dla Platinum Motoru Lublin. "Dream teamy" nie zawsze sięgają po mistrzostwo Polski
Te dream teamy podołały zadaniu i zdobyły tytuł
W XXI wieku wielokrotnie główny faworyt Drużynowych Mistrzostw Polski - i niekiedy także nazywany nieśmiało "dream teamem" - stawał na wysokości zadania. Przed sezonem 2004 wpompowano wielkie pieniądze w Tarnowie, ściągając do Unii braci Tomasza i Jacka Gollobów oraz Tony'ego Rickardssona. I od razu dwa lata z rzędu sięgała ona po złoto. W 2012 roku także zbudowano w tym mieście mocny skład, kontraktując trenera Marka Cieślaka, z powrotem Janusza Kołodzieja, a poza tym Grega Hancocka i bardzo silny duet juniorski Maciej Janowski - Kacper Gomólski. Na koniec tamtego sezonu Jaskółki znów były na szczycie.
W latach 2017-2020 ekstraligowymi zmaganiami niepodzielnie rządziła Unia, ale ta z Leszna. Szczególnie od drugiego sezonu można było nazywać Byki mianem "drużyny marzeń", choć popularna stała się inna nazwa, tzn. hydra. Siłą drużyny, w której główne role grali Emil Sajfutdinow, Piotr Pawlicki, Jarosław Hampel czy wspomniany Kołodziej, była także znakomita i rozwijająca się stale młodzież. W efekcie jakakolwiek przegrana tak skonsolidowanego i niezwykle pewnego siebie zestawu była uznawana za niespodziankę.
CZYTAJ WIĘCEJ: Janusz Kołodziej rozwija swoją pasję. Są kolejne sukcesy na jego koncie
-
Möchomorek Zgłoś komentarz@lubilam tanczyc: Na pewno za takie wypowiedzi nikt nie będzie szanował ciebie. -- już pod śmietnik, tam twoje miejsce
-
lubilam tanczyc Zgłoś komentarzbędzie szanował jako MP.
-
Möchomorek. Zgłoś komentarz@SłonecznyWrocław: A czegoś się nażarłeś i tym się nakarmiłeś - ta karma do ciebie wróci ... to kara żeś wyżerał zimą słoninę sikorkom z karmników ha ha ha ha :D
-
r6 Zgłoś komentarzNa Spartę nie będzie mocnych w tym sezonie,być może Tai jest trochę słabszy ale piszczała też loty obniżył .
-
Möchomorek. Zgłoś komentarz:D . ja sie z tego normalnie śmieję :D
-
Ultra beka z gorzowiaczków Zgłoś komentarz@słoneczny jełop: Obys jutro dostał tygodniowej sraczki i nie zszedł ze sracza.
-
SłonecznyWrocław Zgłoś komentarzOby karma wróciła za te kupowanie medali przez Lublin i oby ten kilkuletni sztuczny twór nie zdobył nic.
-
Coper 1964 Zgłoś komentarzMoże być tak jak że Startą. Mieli pewne złoto rok temu. Kontuzje ich załatwily.
-
Kazimierz Klimek Zgłoś komentarzacha, zapomnieliscie napisac, ze co drugi rok Stal Gorzow, wbrew wszystkim prognozom - melduje sie w finale Wlasnie bedziemy miec kolejny rok parzysty
-
Kazimierz Klimek Zgłoś komentarzkonca ogarniaice temat. W zeszlym roku druuzyna numer 1 od samego poczatku byl Motor i rzeczywiscie sensacja bylo to, ze przegrali mecz u siebie z Wroclawiem, ale zlali pozniej Sparte we Wroclawiu. Jakos sobie nie przypominam oslabienia Sparty w PO, ale moze mam zla pamiec. Natomiast pamietam, jak po sezonie w roku 2020 trabiliscie, ze Unia Leszno stworzyla dream team na pokolenie, a wystarczylo, ze Kubera ze Smektala przekroczyli wiek juniora i okazala sie dziura. Motor jest zdecydowanym faworytem w sezonie 2024, ale chyba ten team zacznie sie wkrotce rozpadac, bo sie wszystko zacznie sypac. Ciekawe, kto wyhaczy Zmarzlika. Przyjemski z Cierniakiem "100% Motor" tez wkrotce zaczna szukac dla siebie innych gniazdek . Tylko wy bedziecie udawac zdziwionych. Brawo wy
-
zyga Zgłoś komentarzPanie Tomaszu, to co, jak sponsor daje to się odwrócić plecami i brać kevlary? Gdzie tu logika?
-
Fan Apatora Toruń i Stali Gorzów Zgłoś komentarzMotor Lublin nie ma szans na złoto max czwarte miejsce mistrzem zostanie Sparta Wrocław
-
KacperU.L Zgłoś komentarzCentrali rosną tak,że Rusiecki czasem w lustrze siebie nie poznaje jest w Apatorze który w swoim DNA posiada atak na Majstra lub jeśli Apatorowi to nie wyjdzie to nadzieja będzie w rotacyjnym komiku tym znawcy prawa który jeśli trzeba będzie znów wybierze skład sędziów bo tak mu się podoba i suweren który to wybrał pozamyka komu trzeba jadaczki.A,prezydent nic do tego nie ma bo to nie suwerena prezydent i podpis to on może sobie złożyć ale na karcie wędkarskiej.Proste.