Tegoroczny sezon należał do nich
Wojciech Ogonowski
W nim trzykrotny indywidualny mistrz świata dojechał do mety na ostatniej pozycji i w konsekwencji po zsumowaniu wszystkich punktów zdobył srebrny medal. Brązowy krążek wywalczył natomiast Leon Madsen.
- Jestem bardzo szczęśliwy. Nicki musiał być w finale ostatni, żebym został mistrzem. I tak się właśnie stało - mówił po zawodach rozradowany Iversen. - Niestety, w finale wszystko poszło nie po mojej myśli. Jestem bardzo rozczarowany - stwierdził z kolei Pedersen.
Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (35)
-
BeKaeS Zgłoś komentarzDla Vaculika zabrakło miejsca ?? dla zwycięzcy GP z Gorzowa... ciekawe...
-
szogun Zgłoś komentarzJędrzejak-Plebiscyt-strona WTS-Głosować!
-
tomekdusan Zgłoś komentarzIMP?
-
RECON_1 Zgłoś komentarzSpodziewalem sie troche wiecej w tym artykule
-
janek Zgłoś komentarztechnika!!!
-
Tylko CKM Zgłoś komentarzNickiego, Kołodzieja, Vaculika i wielu innych świetnych zawodników. Artykuł artykułem, ale akcja Griszy po prostu mistrzowska. Walczak od startu do mety. Na taki żużel ludzie chcą chodzić. Pozdro z Częstochowy ;)
-
DamianCKM Zgłoś komentarzDaniel i Grisza szacun ;)
-
Gigant Zgłoś komentarzNie wiem co tu robi Pan, ktory symuluje po upadku tylko dlatego, ze jego druzyna przegrywa 5:1. To ma byc mistrz Polski?
-
Af Zgłoś komentarzMatej też świetny sezon,Gratulacje i żebyś zawsze był taki optymistyczny i uśmiechnięty.
-
Af Zgłoś komentarzBrawo Niels ten sezon należał do Ciebie we wszystkich ligach.Dzięki za wszystko!!!!!!!!!!
-
Steve Rondel Zgłoś komentarzjednak na jego tytuł należy patrzeć z przymrużeniem oka. Nie ze względu na brak w finale najlepszych zawodników ale na sposób w jaki do tego finału dotarł. A mówiąc szczerze były to drzwi kuchenne. Jędrzejak bowiem z kretesem odpadł już w ćwierćfinale gdzie zajmując dopiero 9 mce nie wywalczył nawet pozycji rezerwowego! Plaga kontuzji spowodowała, że wskoczył cudem do półfinału gdzie również nie błyszczał zajmując dopiero 6 miejsce. Jak to się ma choćby do sukcesu Kołodzieja z 2005 który to wygrał z kompletem punktów ćwierćfinał, następnie z kompletem punktów półfinał by w finale również z kompletem punktów zdobyć tytuł. A wszystko w najmocniejszej obsadzie! To był prawdziwy MISTRZ Polski, który w drodze po tytuł wygrał WSZYSTKIE wyścigi we wszystkich turniejach udowadniając, że jest najlepszy w kraju. Jędrzejak zaś tylko udowodnił że ma szczęście.
-
polk_high Zgłoś komentarzWyścig co Grisza zrobił Artioma i Gafurowa kozacki! I jeszcze ten pełny stadion w Togliatti. Oby to Grand Prix było tam już w 2014 roku!
-
PITER-TARNÓW Zgłoś komentarzTen artykuł jest bezsensu :)