Smolinski, Dugard, Vaculik - największe sensacje w Grand Prix
22 września 2012 roku na torze w Vojens rozegrany Grand Prix Nordyckie. W zawodach z dziką kartą wystartował Michael Jepsen Jensen, który również nie był wskazywany w gronie faworytów do końcowego zwycięstwa. Duńczyk jednak w pełni wykorzystał szansę otrzymaną od organizatorów zawodów. Był to dla niego drugi występ w zawodach z cyklu Grand Prix.
"Liglad" musiał się jednak sporo natrudzić, by awansować do półfinałów. Ostatecznie przepustkę do decydującej fazy turnieju dało mu zaledwie 7 punktów. W półfinałowej gonitwie Jepsen Jensen uznał wyższość Emila Sajfutdinowa. Oprócz tej dwójki w finale wystartowali Nicki Pedersen i Jason Crump. Startujący z dziką kartą "Liglad" na dystansie wyprzedził swojego bardziej utytułowanego rodaka i sensacyjnie zwyciężył.
Po udanym występie Duńczyk liczył na otrzymanie dzikiej karty od BSI, ale sezon 2012 obfitował nie tylko w niespodziewane rozstrzygnięcia, ale również w kontuzje i ostatecznie dla "Liglada" zabrakło miejsca w gronie uczestników Indywidualnych Mistrzostw Świata. W zeszłym roku Jepsen Jensen ponownie wystąpił z dziką kartą w GP, lecz tym razem na torze w Kopenhadze nie awansował do półfinałów.-
mikolajczakm Zgłoś komentarzciekawe kiedy znowu ktoś wygra w debiucie
-
czawez Zgłoś komentarzEmil też wygrał w debiucie. Dla mnie to sensacja nr 2, zaraz po Smolińskim.
-
CzenstochoviA Zgłoś komentarzW artykule omawianych jest trzech Martinów. Może to jakieś szczęśliwe imię? Może daje ono posiadaczowi +5 do umiejętności w debiutanckim sezonie Grand Prix?
-
Marcin Godek Zgłoś komentarzPOPROSTU NIE SPODZIANKA SMOLINSKI HEHE
-
tylko stare tłumiki Zgłoś komentarztez epizod z gp. przez min 10 lat startował ze swiatową czołówką. pisanie w tym wypadku o sensacji jest nietaktem w stosunku do zawodnika albo niekompetencja autora.
-
Mysz Polski FZ Zgłoś komentarztakie zgodne odchodzenie na duza i zero pilnowania jest czystym robieniem miejsca na drukarnie,jeszcze w finalowym biegu,sport dzisiaj to czyste kasyno
-
Mysz Polski FZ Zgłoś komentarzjesli ktos chodzi na zuzel od 40 lat to wie ze cos takiego jest niemozliwe i wylapie wydrukowane momenty
-
nadwrażliwość zębów Zgłoś komentarzMartinom chyba łatwiej o sensacje w GP. :)
-
Kapitan Kloss Zgłoś komentarzFajne były te zasady z eliminatorami. Szkoda ze zmienili
-
Trzmiel260 Zgłoś komentarzKtóry zawodnik sprawił największą sensację w zawodach cyklu Grand Prix? Emil w 2009 :)
-
Frankenstein Zgłoś komentarzw 2007 roku Loram w GP juz raczej nie startował...
-
Greg-Tarnów Zgłoś komentarzSmoliński zrobił coś czego nikt się nie spodziewał.Wygrywał z zawodnikami którzy dzielą i rządzą w ekstralidze.Pozdrawiam
-
Nowik Zgłoś komentarzBrakuje mi tu zwycięstwa Rosjanina w Pradze. To rowniez była wielka sensacja