W poniedziałek otwarte zostanie okienko transferowe. Kim kluby mogą wzmocnić się przed fazą play-off?

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Simon Stead 
Bez klubu w tym sezonie pozostaje również Simon Stead, który w lidze angielskiej prezentuje na tyle wysoką formę, że Alun Rossiter powołał go do reprezentacji Wielkiej Brytanii na Drużynowy Puchar Świata. O ile Stead dobrze spisał się w półfinale w King's Lynn, o tyle w finale w Bydgoszczy nie zdobył nawet punktu. Jednak dla klubów z najniższej klasy rozgrywkowej Brytyjczyk byłby sporym wzmocnieniem.

32-letni Brytyjczyk w swojej karierze ścigał się w klubach ze wszystkich klas rozgrywkowych w Polsce. W 2006 roku był zawodnikiem zespołu z Torunia, w którym w 5 meczach wraz z bonusami zdobył 22 punkty. Najlepsze wyniki Stead notował w najniższej lidze. W sezonie 2010 był liderem klubu z Piły. W siedmiu spotkaniach wykręcił średnią 2,548. Przed rokiem Brytyjczyk wystąpił w trzech meczach Speedway Wandy Instal Kraków.

Który z tych zawodników byłby najlepszym wzmocnieniem dla polskich klubów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (53)
  • bruno42 Zgłoś komentarz
    Craig Cook odpada został zakontraktowany jako czołowy zawodnik Stali Gorzów. Podobno szybki nie jest ale koleiny omija na 5+ :)
    • Skit Zgłoś komentarz
      Mam pytanie czy szanowna redakcja zauważyła że nie jaki Zoltan Adorjan wygrał zawody w Żarnowicy z kompletem punktów? może turniej dla weteranów ale można była dać newsa skoro dajecie
      Czytaj całość
      z półfinałów IM Szw
      • Mysz Polski FZ Zgłoś komentarz
        MB zobaczymy co potrafi w niedziele jak wystapi w barwach Esbjerg,jak dla mnie jego moc jest watpliwa
        • robko Zgłoś komentarz
          Wszyscy slabo jezdza,lepiej chodza na nogach!
          • Krzyżak z Toruńia Zgłoś komentarz
            Smolinski do najlepszego klubu w polsce! - TORUŃ !. Te parę groszy zapłacimy krośnie :)
            • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
              Spora jest koalicja zawodników do zatrudnienia.Problem czy się sprawdzą na torze.
              • KaDaM Zgłoś komentarz
                żeby mieć smolińskiego trzeba zapłacic karę do klubu z Krosna za nie stawienie się na 8 meczy
                • Wandal Zgłoś komentarz
                  Jason Garrity, Craig czy Thoresel to są raczej zawodnicy których kluby powinny brać na początku sezonu, najpierw niech pokażą na co ich stać. Natomiast Smolinski i Bech to jest
                  Czytaj całość
                  wzmocnienie składu w I i II lidze.
                  • AntyDódeg Zgłoś komentarz
                    Bech zawita do Gorzowa w miejsce Gapy. Gapa niczego już wielkiego nie pokaże, a młody wiele lat kariery jeszcze przed nim.
                    • yes Zgłoś komentarz
                      "Na rynku jest kilku zawodników, którzy gwarantują solidny poziom" - a ilu jest/będzie na półkach i "do ugryzienia"? Przekonamy się niebawem. Początek okienka (1 września) będzie już
                      Czytaj całość
                      po ostatniej kolejce i przed play offami. Niektóre kluby już uwijają się.
                      • Tomtom3 Zgłoś komentarz
                        Musiałbyś sprzedać polewaczkę emeryt, żeby zakontraktować któregoś z tych zawodników.
                        • Scoobiedooya Zgłoś komentarz
                          z tych zawodnikow wystarczy złozyc zespol (pomijam regulamin i polaka)i taki ostrow lezy i kwiczy xD 1.Smolinski 2.Stead 3.Thorsell 4.Cook 5.Bech 6.Piosicki 7.Ktoś tam może Waldzior i
                          Czytaj całość
                          wodniczak schudnie
                          • wojtaszek zg Zgłoś komentarz
                            Według mnie Smoliński nie jest obecnie przygotowany do jazdy w Polsce i nie będzie żadnym wzmocnieniem. A jeśli chodzi o Mikkela Becha, to Falubaz zmarnował okazję na świetnego zawodnika
                            Czytaj całość
                            na wiele lat. Nie przemawiają do mnie argumenty typu "sam jest sobie winien". Przyjeżdżał na przedsezonowe sparingi, świetnie punktował w Anglii i w zawodach indywidualnych, a i tak nie pojechał w Polsce, bo, jak twierdził Dobrucki, nie były to wystarczające wyniki. W związku z tym olał teraz Falubaz i wcale mu się nie dziwię. On sobie znajdzie nowy klub w przyszłym roku, a Falubaz na wiele lat może zapomnieć o młodych Duńczykach.
                            Zobacz więcej komentarzy (7)