Żużlowi mistrzowie i ich krewni, którzy im nie dorównali
Barry Briggs i Tony Briggs Drugim duetem ojciec-syn pochodzącym z Nowej Zelandii jest Barry Briggs i jego syn Tony. Starszy z Briggsów w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych zaliczał się do czołówki najlepszych żużlowców świata. Świadczą o tym cztery tytuły mistrza świata wywalczone w latach: 1957, 1958, 1964 i 1966. Obok Ivana Maugera jest najbardziej utytułowanym zawodnikiem z kraju Kiwi.
W ślady Barry'ego poszedł Tony, który nie zrobił oszałamiającej kariery, lecz zapisał się w historii sportu żużlowego z trzech powodów. Po pierwsze młody Briggs udowodnił, że ma żużlowe geny podczas finału IMŚJ w Pocking, gdzie zajął drugie miejsce (przegrał tylko z Tommym Knudsenem). Briggs jest jednym z dwóch Nowozelandczyków, którzy startowali w polskiej lidze (w 1991 r. w Wybrzeżu Gdańsk). Jednak najważniejszy jest trzeci argument, ponieważ jest wynalazcą dmuchanych band. Co ciekawe, również Barry wprowadził jedną z nowinek technicznych do speedwaya, a są to oczywiście deflektory.
-
RECON_1 Zgłoś komentarzPare nazwisk tu bym jeszce dolozyl,ale nie zebym sie czepial ale wydaje mi sie ze KK przebil swojego ojca srebrnym medalem IMS w GP
-
Zdzislaw G. Zgłoś komentarzOstrowskie sagi;Bruheizer,Kocięba,Świdziński,Matuszak,tajchert,Jaziewicz,Szczepaniak /ojcowie solidni rajderzy,synom cieńko poszło (kontuzje)niektórym przeszkodziły.
-
pijack666 Zgłoś komentarzJa bym jeszcze dodał Henke Gustafssona i jego cienkiego syna
-
HERMAN Zgłoś komentarzAlfred Krzystyniak
-
robak76 Zgłoś komentarzJan i Karol Ząbik
-
Piotr Rembowski Zgłoś komentarzHenryk {ojciec} Andrzej {syn } Zieja z wrocławia
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzWymieniać można wielu zawodników co poszło w slad dziadków ojca brat,Jeździli z różnie lepiej i gorzej,
-
Zdzislaw G. Zgłoś komentarzKto kojarzy Darka Kasprzaka?z Leszna.
-
Inżynier Mamoń Jestem Zgłoś komentarzjeżeli jest Cyran to i Rembas powinien być ;)
-
zenon66 Zgłoś komentarzkosciecha
-
Grimes Zgłoś komentarzHans, ta laska z twojej lewej chyba na ciebie leci :D
-
yes Zgłoś komentarzKrewnych (rodzin) z sukcesami i miejsc pozostawionych (lub nie) w historii jest bardzo wiele.
-
lukim81 Zgłoś komentarzPaweł Protasiewicz i syn Piotr Protasiewicz,jeśli się nie mylę to i brat Piotra Grzegorz próbował jeździć.