"Herbie" obieżyświat. KST jego 10 klubem!
Stal Rzeszów (2015)
W zakończonych tegorocznych rozgrywkach Greg Hancock reprezentował barwy największego rywala tarnowian, rzeszowskiej Stali, która po rocznej banicji awansowała do elity. Amerykanin był niekwestionowanym liderem beniaminka i wespół z Peterem Kildemandem i Kennim Larsenem uratował ekstraligowy byt dla Żurawi. Tyle że klub ze stolicy Podkarpacia boryka się z finansowymi problemami i ostatecznie zrezygnował ze startów w najwyższej klasie rozgrywkowej w przyszłym roku.
Bez względu na to, czy rzeszowianie pojechaliby w Ekstralidze, Hancock nie miał zamiaru zostawać w Stali. Po pierwsze chodziło o sporą sumę pieniędzy, jaką klub Amerykaninowi zalega, a po drugie chce on jeździć w drużynie, której aspiracje sięgają medali a nie utrzymania.
W drużynie z Rzeszowa Greg Hancock wystartował w 14 meczach. Jego średnia wyniosła 2,373 i był to trzeci rezultat w lidze. W Grand Prix natomiast Amerykanin, do czego ostatnio zdążył nas przyzwyczaić, znów brylował sięgając po wicemistrzostwo świata.
-
Oyayebye Zgłoś komentarzJedyna złotówa, którą lubię ;)
-
J. Szymkowiak Zgłoś komentarzPo 2005 roku kluby w ktorych jezdzil Han cock zaczely padac jak muchy.
-
yes Zgłoś komentarz"Amerykanin zwiedził już..." - jeździł w wielu klubach.
-
kibi_c Zgłoś komentarzI to był prawdziwy Strzał W Dziesiątkę !
-
tarnów pany Zgłoś komentarzWreszcie Toruń ma prawdziwego lidera i jest murowanym kandydatem do złota!
-
RECON_1 Zgłoś komentarzCiekawe który klub zostanie jedenastym w jego karierze? ;)
-
RadekO Zgłoś komentarzZmieniał kluby ponieważ szukał najlepszego aż trafiła do KS Toruń :) Greg w Toruniu do emerytury :)
-
Cysio Zgłoś komentarz"All my life I was hoping to be an ANGEL. Finally my dream come true and now I feel like fulfilled rider. I'm very touched. Thank you. Greg Hancock"
-
Henryk Zgłoś komentarzperfekcjonistą w tym co robi, żądając w zamian rownież szacunku ale też i bajońskiego wynagrodzenia za swoje usługi, na które znajduje zawsze nabywców a im starszy tym lepszy,. niczym stare wino.
-
HUZARZY ŚMIERCI Zgłoś komentarzdrugiej, a potem z drugiej do pierwszej ( zwanej dziś EL)... ps. zapewne to ewenement w skali światowego sportu...ot taki nasz "rodzynek" pasujący do Księgi rekordów Guinnessa...
-
jaz0n Zgłoś komentarzkarierę weteran juz w Toruniu był- i nadal kończy karierę tyle że w GKM...
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzGreg jechał w różnych klubach różne sprawy regulaminowe i kasowe wchodziły w grę,
-
Grzegorz Celmer Zgłoś komentarzBRAWO GREG można iść na żużel w Toruniu . Było wielu mistrzów u nas ale GREG jest porównany jak nasz naj lepszy PER JONSSON TO BYŁ ŻUŻLOWIEC