Najbardziej zapracowani żużlowcy. Rekordziści mają aż pięć klubów!
Adrian Miedziński - cztery kluby
Na starty w czterech ligach zdecydował się Adrian Miedziński. Wychowanek Apatora Toruń skupiać się będzie na ligach polskiej oraz szwedzkiej. W naszym kraju "Miedziak" będzie reprezentował barwy KS Get Well Toruń, a w Szwecji jego pracodawcą będzie Masarna Avesta. W obu klubach Polak będzie ważnym ogniwem i od jego dyspozycji będzie wiele zależało.
Mimo podpisania umów w czterech krajach Miedziński będzie miał sporo czasu na odpoczynek. Starty w dwóch najważniejszych ligach na świecie będzie on łączył z rywalizacją w Niemczech oraz Czechach. Mecze w tych krajach odbywają się rzadko i z pewnością Miedziński będzie miał sporo wolnych terminów w swoim kalendarzu.
Kluby Adriana Miedzińskiego:
Polska: KS Get Well Toruń
Szwecja: Masarna Avesta
Niemcy: Brokstedt Wikinger
Czechy: AK 3ton Slany
-
RECON_1 Zgłoś komentarzObstawialem ze to Ulamek będzie nr 1 bo jemu zadna liga o zawody niestraszne:)
-
eddy Zgłoś komentarzokazja kase wyrwac ,gdzie tylko mozliwe ! Gdy sil nie starcza i zawodzimy klub , ktory nam najwieksza kase placi, to i , tak go rowno olewamy , ,bo wazniejsze , jest to aby sie w GP .dobrze .pokazac ! Zajeta lokata bedzie karta przetargowa w podpisywaniu ..nowych...lukratywnych kontraktow , z glupolami ,jakimi sa prezesi ..polskich ..klubow !
-
Maciula87 Zgłoś komentarzgranicą...
-
yes Zgłoś komentarzpodróż do Szwecji, gdzie we wtorek swoje mecze rozgrywają kluby Elitserien". Oglądałem film: Jeśli dziś wtorek, to jesteśmy w Belgii - If its Tuesday, This Must Be Belgium. Niektórzy zawodnicy w Polsce zaliczają w sezonie kilka klubów w ramach gościa.
-
maciehuj Zgłoś komentarzto jest patologia, ten sport przez to dogorywa i za kilkanaście lat mecze żużlowe emitowane w telewizji będziemy wspominać na kasetach
-
tomas68 Zgłoś komentarzTo raczej wynika z ich niepewności co do własnych zdobyczy punktowych.
-
Time vel Netto Zgłoś komentarztaki że nawet zsumowane nie dają jednej pełnej ligi . Natomiast z ligą angielską jest problem zupełnie innej natury i dam sobie spokój z wyliczankami. W każdym kraju , liga niesie za sobą inne obciążenie dla zawodnika .
-
egon123 Zgłoś komentarzDorzucmy jeszcze instytucje gościa żeby dali rade pojechać u nas w dwóch ligach
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzrazie upadł ale jest szansa że FIM do niego powróci,jakim skutkiem zobaczymy,
-
malin1976 Zgłoś komentarzJeden zawodnik - jedna liga . Skończmy raz na zawsze z cyrkiem obwoźnym !!!
-
.meta. Zgłoś komentarzTeraz jak to sie ma do przepisu o 3 ligach w Polsce?