Polskie kluby mogą mieć poważny problem. Brakuje krajowych zawodników
Quo vadis, druga ligo?
Zazwyczaj dzieje się tak, że najbardziej cierpią najbiedniejsi. I tak może być w przypadku klubów z Polskiej 2. Ligi Żużlowej. Główna Komisja Sportu Żużlowego chce bowiem ograniczenia liczby obcokrajowców do dwóch, co oznacza, że potrzebnych byłoby minimum 21 polskich seniorów, aby skład był zgodny z regulaminem.
Wydaje się, że pomysł z limitem obcokrajowców nie został dokładnie przeanalizowany. Może być tak, że część zawodników postanowi wznowić swoje kariery. Wiadomo, że powrót do żużla planuje chociażby Mateusz Gorzelańczyk.
Łącznie w zestawieniu zawodników, którzy w poprzednim sezonie startowali w rozgrywakch PGE Ekstraligi i Nice PLŻ znalazło się 76 zawodników (pominięci zostali ci, którzy zakończyli karierę - ta liczba może się jednak jeszcze zmienić, jeśli kolejni zawodnicy zdecydują się porzucić żużel). W przypadku zachowania dotychczasowych przepisów, żużlowców braknąć nie powinno, ale zostanie ich na styk.
Okienko transferowe otwarte zostało 1 listopada i wiele wskazuje na to, że polscy seniorzy, szczególnie ci przymierzani do startów w PLŻ2, będą przebierali w ofertach. A to wszystko z prostego względu. Kluby nie będą miały innego wyboru i będą musiały sporo się namęczyć, aby wypełnić regulaminowy zapis.
-
MONII Zgłoś komentarzI takie miernoty jak Grześ Walasek zacierają ręce - kilka sezonów nic nie jedzie a kasę dalej będzie wołał z kosmosu dzięki przepisom.
-
tomekBYDGOSZCZ Zgłoś komentarzminimum 3 razy musiał startować polski junior do 21 roku życia i drugi do 20 roku życia. Teraz klika klubów ma poważny problem, bo wszyscy znaczący juniorzy w jednym roku przechodzą do grupy seniorów, a tak musiano by stawiać również na młodszych dając im szansę startów już rok prędzej!
-
Martainn Zgłoś komentarzczy w Ekstralidze. Poza nielicznymi przypadkami są to zawodnicy dość "wiekowi". I od kilkunastu lat ciągle przewijają się ci sami zawodnicy zmieniając tylko barwy klubowe, a młodzi kończą kariery bo przebijają się potem tylko nieliczni. Ale to nie jest problem tylko Polski. Szwecja też nie ma praktycznie żadnych utalentowanych młodych żużlowców. Ciągle o wyniku przesądzają starzy wyjadacze. To jest ogólnie problem żużla. Kilkunastu zawodników obskakuje wszystkie ligi i wszystko się kręci w okół tych samych osób. Wcześniej byłem przeciwnikiem ograniczania liczby lig, ale może jednak należałoby tak robić. Ja szczerze mówiąc wolałem czasy kiedy ten żużel u nas był na trochę niższym poziomie, atmosfera bardziej piknikowa ale o silne zespołów stanowili głównie Polacy + naprawdę dobry obcokrajowiec, ewentualnie dwóch a w niższych ligach często sami polscy zawodnicy. Niedługo może być tak że braknie zawodników. Co jak nagle pokończą kariery zawodnicy po 40, czy zbliżający się do tego wieku, bo przecież o sile zespołów stanowi właśnie masa takich zawodników. Narybku młodego poza Polską praktycznie nie widać w Europie. Po wzroście poziomu może nastąpić jego dramatyczny spadek jak to ma miejsce w Anglii. Aczkolwiek tamte mecze często są dużo ciekawsze. I może to będzie czas nadejścia normalności? Kiedyś wiekowy zawodnik to był raczej ewenement. Dziś o sile wielu zespołów, także w niższych ligach stanowią zawodnicy mocno wiekowi, a chyba tak jednak być nie powinno. Składy nie są budowane perspektywicznie, a tylko i wyłącznie pod wynik.
-
stalowy holender Zgłoś komentarzkosztow , a tych i bez tego jest coraz wiecej . coz komus bardzo zalezy abysmy sie znow stali zasciankiem zuzlowym ...
-
malin1976 Zgłoś komentarzzrezygnowani . No ale play off mogą sobie w tv obejrzeć w kapciach przynajmniej się czegoś nauczą hehe
-
Lejonen Gislaved Zgłoś komentarzproblem. Jedyny poważny problem jaki mają kluby to PZM i SE.
-
PoloniaWielka Zgłoś komentarzniższego rzędu nie może być dominować nad prawem wyższego rzędu.
-
MATEUSZ6 Zgłoś komentarzgłupie pytanie albo trzeba policzyc 2 juniorów + 3 seniorów
-
Mjollnir Zgłoś komentarzjeden obcokrajowiec to najlepsza opcja by była
-
malin1976 Zgłoś komentarzTrzech polskich seniorów w każdej drużynie to zaledwie 66 zawodników . Mało jak na dyscyplinę która podobno się niesamowicie rozwija .
-
Spar Zgłoś komentarzW razie WU Paweł Hlib jest do wzięcia, którego kevlar został tymczasowo odwieszony na kołek:)
-
Henryk Zgłoś komentarzTo dobrze, iż adepci żużla będą mieli jako polacy jakieś tam perspektywy ewentualnego zatrudnienia, poniekąd żużlowiec to jednak zawód i sposob na życie.
-
Mossad Zgłoś komentarzjazdy we czterech.