Oni pozytywnie zaskoczyli. Największe awanse w historii Ekstraligi
Awans o 32 miejsca w rankingu najskuteczniejszych żużlowców Ekstraligi (sezon 2009 - Unia Leszno, 40. miejsce i średnia 1,271; sezon 2010 - Unia Leszno, 8. miejsce i średnia 2,098).
W sezonie 2009 Baliński był jednym z najgorszych zawodników Unii. O ile na torze w Lesznie potrafił pozytywnie zaskoczyć i przywieźć na przykład 9 punktów, o tyle na wyjeździe maksimum jego możliwości wynosiło zaledwie trzy "oczka". Cały ten sezon nie należał do szczególnie udanych w wykonaniu Unii. Leszczynianie skończyli go na piątym miejscu. Zabrakło właśnie punktów drugiej linii tj. Balińskiego i Shieldsa.
Kolejny rok to jednak zupełna odmiana. Można powiedzieć, że pozytywny wpływ na Balińskiego wywarł Janusz Kołodziej, który w sezonie 2010 reprezentował barwy Unii. Mało tego, jeździł z Balińskim w parze. Wychowanek klubu z Leszna poprawił swoje występy przede wszystkim na torach rywali. Siedem, czy dziewięć punktów nikogo już nie dziwiło. Między innymi dzięki jego stabilnej postawie Unia zdobyła tytuł mistrzowski.
-
Cysio Zgłoś komentarzLista awansów o x pozycji zniekształcona jest trochę przez 10 zespołową Ekstra w latach 2012-2013.