Oni pozytywnie zaskoczyli. Największe awanse w historii Ekstraligi

Radosław Wesołowski
Radosław Wesołowski

3. Damian Baliński 

Awans o 32 miejsca w rankingu najskuteczniejszych żużlowców Ekstraligi (sezon 2009 - Unia Leszno, 40. miejsce i średnia 1,271; sezon 2010 - Unia Leszno, 8. miejsce i średnia 2,098).

W sezonie 2009 Baliński był jednym z najgorszych zawodników Unii. O ile na torze w Lesznie potrafił pozytywnie zaskoczyć i przywieźć na przykład 9 punktów, o tyle na wyjeździe maksimum jego możliwości wynosiło zaledwie trzy "oczka". Cały ten sezon nie należał do szczególnie udanych w wykonaniu Unii. Leszczynianie skończyli go na piątym miejscu. Zabrakło właśnie punktów drugiej linii tj. Balińskiego i Shieldsa.

Kolejny rok to jednak zupełna odmiana. Można powiedzieć, że pozytywny wpływ na Balińskiego wywarł Janusz Kołodziej, który w sezonie 2010 reprezentował barwy Unii. Mało tego, jeździł z Balińskim w parze. Wychowanek klubu z Leszna poprawił swoje występy przede wszystkim na torach rywali. Siedem, czy dziewięć punktów nikogo już nie dziwiło. Między innymi dzięki jego stabilnej postawie Unia zdobyła tytuł mistrzowski.

Czy spodziewasz się, że w tym roku któryś z zawodników zaliczy równie spektakularną poprawę średniej biegopunktowej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Cysio Zgłoś komentarz
    Lista awansów o x pozycji zniekształcona jest trochę przez 10 zespołową Ekstra w latach 2012-2013.