DPŚ: Kto zagrozi Polakom? Bukmacherzy ocenili szanse poszczególnych reprezentacji

Radosław Gerlach
Radosław Gerlach

3. Dania

Rywalizacja polsko-duńska przez lata napawała kibiców z obu krajów. Bilans z jednej strony jest korzystny dla Polaków, którzy Puchar im. Ove Fundina wznosili ku górze 7 razy, przy 4 zwycięstwach Duńczyków. Ale w podiach lepsi są już żużlowcy z kraju Hamleta, którzy prowadzą z nami w tej klasyfikacji 12:11. W Lesznie powinno dojść do kolejnej, Biało-Czerwonej wojny. 

Analizując oferty kursowe można odnieść wrażenie, że bukmacherzy nie doceniają nieco siły rażenia duńskich żużlowców. W przypadku ich zwycięstwa możemy bowiem powiększyć swój majątek aż 6-krotnie. Czy tor w Lesznie faktycznie będzie dla Duńczyków aż takim problemem? A może na ocenę szans Jutlandczyków wpływ ma słabszy w ich wykonaniu sezon 2016? Opcji jest kilka, ale nie ulega wątpliwości że Nicki Pedersen i spółka będą dla Polaków jeśli nie największym, to z pewnością sporym zagrożeniem.

Dania, podobnie jak Polska jest jednym z nielicznych krajów, gdzie występuje problem bogactwa żużlowych rzemieślników. Kandydatów do jazdy w Biało-Czerwonych barwach jest bowiem co najmniej kilku i o ostatecznym kształcie tej reprezentacji najczęściej decydują ostatnie tygodnie przed turniejem głównym. Stąd bardzo trudno ocenić, jaki skład desygnują na lipcową batalię tamtejsi menedżerowie.

Hipotetyczny skład Danii:
1. Peter Kildemand
2. Niels K. Iversen
3. Leon Madsen
4. Nicki Pedersen 
5. Frederik Jakobsen (junior) 

Kurs na zwycięstwo: 6,50

Kto będzie najgroźniejszym rywalem Polaków w DPŚ 2017?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf.własna
Zgłoś błąd
Komentarze (10)