Mistrzowie świata w cieniu Polaka. Najwyższe zdobycze punktowe w historii
Najbardziej szalony występ? - Darcy Ward
Po raz ostatni granica dwudziestu punktów złamana została w Gorzowie, podczas derbowego meczu Stali z Falubazem Zielona Góra w sezonie 2015. Tak kapitalny występ zanotował wtedy Darcy Ward.
Samolot, którym Australijczyk miał przylecieć na mecz miał opóźnienie z powodu burz. Ostatecznie Ward do Gorzowa leciał prywatną awionetką. Wpadł na stadion, kiedy trwała już rywalizacja o ligowe punkty. 23-letni wówczas zawodnik przebrał się w biegu, niemal z marszu wskoczył na motocykl, wykonał próbny start i wtedy zaczął się jego pokaz.
Ward wygrywał w świetnym stylu, a jedynej porażki doznał w biegu trzynastym, dzięki czemu Falubaz mógł skorzystać z rezerwy taktycznej. Dwadzieścia punktów zdobytych przez Australijczyka sprawiło, że mecz zakończył się wynikiem 48:42 i żaden z zespołów nie zdobył punktu bonusowego. Obu zespołów zabrakło jednak ostatecznie w fazie play-off.
-
dejwidZG Zgłoś komentarzjezdzil jak z amatorami. Masakra jakaś to była...
-
wokie Zgłoś komentarzwygrał z rywalami). W 5 biegu po strasznym karambolu nie byli w stanie jechać Karol z Miedziakiem. Więc jedyne co nam zostało to obrona bonusa. Ryan praktycznie w pojedynkę go zdobył 21 pkt na 34 całej drużyny. Szacunek :)
-
józek Zgłoś komentarznajlepszy rok Dzika w Polsce - 2007 Rzeszów
-
ADAMO Zgłoś komentarzNie wiedziałem ze 7 x 3 jest 20. Widać człowiek całe życie się uczy.
-
Stercel Zgłoś komentarzalbo coś przeoczyłem, albo już pamięć nie ta. Nie pamiętam Marynowskiego w barwach Stali.
-
LEGION STAL Zgłoś komentarzNiesamowite