One nie wiedzą, co to strach. Kobiety, które spróbowały swoich sił na żużlu
Mistrzostwa Świata Kobiet?
Na świecie jest kilkadziesiąt kobiet, które łamią stereotypy i próbują swoich sił w czarnym sporcie. Przykłady takich zawodniczek jak Sabrina Bogh czy Micaela Bazan pokazują, że kobiety są w stanie rywalizować z mężczyznami. Spora grupa kobiet ściga się również w Niemczech. Najlepsze wyniki notuje Celina Liebmann, która regularnie startuje w rozgrywkach Speedway Team Cup (2. Bundesliga). W IM Niemiec do lat 21. wzięły udział siostry bliźniaczki - Patrizia i Jennifer Grosser.
Kobiety próbują swoich sił również w innych odmianach żużla. W ostatnim sezonie swoją karierę zakończyła znana ze startów w longtracku Nadine Frenk. O punkty walczyła także pochodząca z Holandii Nynke de Jong. Treningi w ice speedwayu natomiast odbywała Alexandra Romlin. Panie spotkać można także podczas zmagań w sidecarach.
Większość zawodniczek zapytanych o to czy wzięłyby udział w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Kobiet, odpowiada twierdząco. Wydaje się, że pomysł rozegrania takich zawodów byłby możliwy do zrealizowania. Być może nie w szesnastoosobowej obsadzie, ale na świecie jest przynajmniej dziesięć zawodniczek, które potrafiłyby stworzyć ciekawe widowisko. To jednak, póki co, melodia przyszłości. Pań chcących uprawiać żużel wciąż przybywa.
-
AntiTodo Zgłoś komentarzKrupickovej szkoda najbardziej
-
Marta Żmuda-Trzebiatowska Zgłoś komentarzW Norwegii regularnie ścigała się jeszcze Stina Borufsen. Była jeszcze jedna babka w Anglii, ale nazwisko wyleciało mi z głowy.