Patryk Dudek dołączył do elitarnego grona, ale nikt nie zrobił tyle, co Tomasz Gollob

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
Jarosław Hampel dwa razy był w gronie dziesięciu Najlepszych Sportowców Polski

Hampel dwukrotnie w dziesiątce

Jarosław Hampel w 2013 roku został po raz drugi indywidualnym wicemistrzem świata, a z drużyną sięgnął po raz kolejny po Drużynowy Puchar Świata. Dzięki temu znalazł się w gronie najlepszych polskich sportowców. W plebiscycie zajął jednak dopiero dziesiąte miejsce, choć trzeba przyznać, że konkurencję miał sporą. W dziesiątce byli wówczas m.in. Robert Kubica, Anita Włodarczyk, Kamil Stoch, Robert Lewandowski i ówczesna królowa polskiego sportu, Justyna Kowalczyk.

Dwa lata wcześniej, w 2011 roku, kiedy to Hampel zdobył brązowy medal IMŚ i złoto w DPŚ był ósmy w plebiscytowej dziesiątce. Wyprzedził wówczas Kamila Stocha i Konrada Czerniaka.

Hampel w nominowanej dwudziestce znalazł się także za rok 2010, kiedy to zdobył swój pierwszy srebrny medal IMŚ. Wówczas nie zdołał przebić się do dziesiątki najlepszych polskich sportowców. Zajął dwunaste miejsce, a na drugim uplasował się indywidualny mistrz świata, Tomasz Gollob.

Czy żużlowcy są doceniani przez kibiców w plebiscycie na 10. Najlepszych Sportowców Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • Gekon Zgłoś komentarz
    "zaistniał na warszawskich salonach"? Że co proszę? Podejrzewam, że Dudek ma głęboko te salony. Aniusia Lewandowska może chcieć na nich błyszczeć, ale nie Patryk czy też Bartek.
    Czytaj całość
    Widać kto ma parcie na szkło a lubuskie chłopaki wolą poświęcić się sportowi i być naturalnymi sportowcami a nie świecącymi mordami na okładkach i w TV. Żużel w naszym kraju to nadal niszowa dyscyplina pomimo tylu sukcesów. Święto robią tylko jak słoiki zjada się na GP w stolicy. Tym bardziej duże gratulacje za wysokie miejsce dla Patryka.
    • FC Zgłoś komentarz
      W sportach olimpijskich jest o tyle "łatwiej" że zawodnik przygotowuje się pod konkretne zawody za które otrzymuje medale bądź puchary. Nie ma ligi, czy innych znaczących występów
      Czytaj całość
      krajowych. Lewy żeby bezdyskusyjnie wygrać musi zdobyć z reprezentacją minimum brąz na MŚ. A to przecież w przeciwieństwie do lekkiej atletyki czy sportow zimowych zależne jest od całej drużyny. Mistrzostwo Niemiec czy Krol strzelcow w bundeslidze nikogo nie wzrusza. Podobnie ma się z żuzlem. Gdyby żużel był jak F1 opierajacy się stricte na mistrzostwie świata, bez ligi to już dawno Dudek czy Zmarzlik a wcześniej Gollob zdominowaliby ten plebiscyt. Uważam że SGP dla polskich zawodników to nadal dodatek, na drugim miejscu po lidze. Niemniej wygrana Stocha zasłużona.
      • Jedi Zgłoś komentarz
        3 wychowanków i 5 reprezentantów Stali. Ładnie! :)
        • yes Zgłoś komentarz
          co znaczy być ambasadorem w gronie sportowej elity kraju?