Gollob, Cieślak i inni. Znane nazwiska na liście polskich mistrzów najstarszej ligi świata
Przemysław Pawlicki - 2010 z Coventry Bees, 2014 z Poole Pirates
W 2010 roku jako 18-latek stał się absolutną rewelacją finału play-off Elite League w barwach Coventry, do którego dołączył w trakcie trwania sezonu. Pawlicki przeciwko Poole w pierwszej potyczce na własnym torze zdobył w czterech biegach 10 punktów i bonus (dał się pokonać tylko Leonowi Madsenowi), a w rewanżu przy Wimborne Road w siedmiu gonitwach wywalczył aż 16 "oczek" z bonusem. Pszczoły boleśnie ukąsiły Piratów i wybiły im mistrzostwo z głowy, triumfując w obu meczach.
O tym, jak życie bywa przewrotne, Pawlicki przekonał się cztery lata później. W finale jego Poole mierzyło się z… Coventry. I starszy z leszczyńskich braci znów znalazł się po zwycięskiej stronie. Wraz z Maciejem Janowskim i Vaclavem Milikiem Piraci najpierw poskromili przeciwników na ich terenie (37:34), a kropkę nad "i" postawili na własnym, zwyciężając 53:37. Pawlicki w obu potyczkach zdobywał po 8 punktów z bonusami. Drużyna z hrabstwa Dorset obroniła wówczas tytuł.
-
Włókniarz 1946 Zgłoś komentarzŚwietny tekst panie Tomaszu :) Gdzie te czasy kiedy czekało się z utęsknieniem na Speedway Star... I czytało z zapartym tchem wyniki magicznej wtedy ligi angielskiej... Pzdr.
-
AcesPL Zgłoś komentarzTakich artykułów oczekuję!
-
yes Zgłoś komentarz"wyprawy" przegrali w Polsce jeszcze kilka meczów.
-
Robert666 Zgłoś komentarzBardzo ciekawy artykuł. Nie to co wypociny wyrobu dziennikarzopodobnego ostafa
-
Leszek Wojciechowski Zgłoś komentarzpajacyk ostaf [poczytał ? można>?