Wrocław prekursorem wielkich imprez żużlowych. Polacy mają farta do Stadionu Olimpijskiego
Wrocław wrócił szybciej niż się wydawało
- Wrocław znany jest z tego, że to właśnie u nas organizujemy po raz pierwszy wielkie imprezy żużlowe. Tak było w przypadku Grand Prix, a później Drużynowego Pucharu Świata. World Games było powrotem wielkiego żużla na Nowy Olimpijski. Zapewniam jednak, że na tym nie poprzestaniemy i znów prestiżowe zawody zawitają do Wrocławia - mówił kilka miesięcy temu Andrzej Rusko.
Szef wrocławskiego klubu wypowiedział te słowa w perspektywie walki o powrót do stolicy Dolnego Śląska cyklu Grand Prix. Okazało się jednak, że życie napisało inną historię i to we Wrocławiu odbędzie się premiera Speedway of Nations. 8 i 9 czerwca obejrzymy debiut dwudniowej imprezy. Czy sama formuła SoN okaże się sukcesem, czas pokaże. Jedno jest pewne, Wrocław znów zapisuje się w annałach żużla.
- Jestem przekonany, że będzie to udana impreza pod względem organizacyjnym. Wrocławski klub ma przecież spore doświadczenie w tej materii. O frekwencję też się nie boję. Polacy mają szczęście do Stadionu Olimpijskiego, więc dobrze byłoby, gdyby znowu we Wrocławiu sięgnęli po sukces - dodał Rafał Dobrucki, trener Betard Sparty Wrocław i kadry Polski juniorów. Czekamy więc na początek sezonu i czerwcowy finał na Nowym Olimpijskim i prosimy o emocje, zakończone happy endem Polaków w nowej rywalizacji Speedway of Nations. Niech Wrocław znów napisze piękną historię.
-
HDZapora Zgłoś komentarzdoparowym Bruzdą w FMŚP w 1975
-
Janusz Żak Zgłoś komentarzpierwsze IMŚ rozegrane w polsce też odbyły się we wrocławiu