Dla nich wiek, to tylko liczba. Ci zawodnicy znaleźli sposób na długowieczność
Mistrz świata z początku lat 80. - Bobby Schwartz (1956)
Przed nami najbardziej utytułowany zawodnik w zestawieniu. Urodzony 10 sierpnia 1956 roku Bobby Schwartz to trzykrotny mistrz świata. W 1981 roku, wraz z Brucem Penhallem, sięgnął po zwycięstwo w mistrzostwach świata par. Warto zaznaczyć, że zawody te odbyły się na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Rok później, tym razem z Dennisem Sigalosem, Penhall powtórzył ten sukces na torze w Liverpoolu. Dołożył do tego złoto w Drużynowych Mistrzostwach Świata. W Londynie pojechał jak na prawdziwego mistrza przystało, zdobywając komplet punktów.
Bobby Schwartz startuje już 44 lata i nic nie wskazuje na to, aby zamierzał się pożegnać z czarnym sportem. W latach 2014-2015 swoich sił w kategorii 50cc próbował jego syn Robert, ale nie zdecydował się na kontynuację kariery.
-
FMI Rav4 Zgłoś komentarzSzwedzki Olle - lat obecnie 98:
-
Czerstwa Bułka Zgłoś komentarz"Czy w żużlu powinny obowiązywać limity wiekowe?" Przecież obowiązują. Trzeba mieć minimum 15 lat, żeby zdawać egzamin na licencję i minimum 16 lat, żeby startować w lidze.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzPodpisanie kontraktu jeszcze nic nie oznacza różne koleje los człowiekowi pisze . Kto by powiedział że Tomka spotka na starsze lata taki los.
-
witaker Zgłoś komentarztemat, jak na informacje o 94-latku. Więcej rzetelności dziennikarskiej poproszę.
-
stalowy holender Zgłoś komentarzwidze ze troll wszystkich trolli nie przyjmuje krytyki na klate ....to takie typowe dla trolli ...multikonta i banujemy! brawo ty!
-
Speedrob Zgłoś komentarzBardzo fajny artykuł. Przynajmniej nie w stylu pudelkowym o podprowadzajacych.
-
FMI Rav4 Zgłoś komentarzza tanią sensacją i kasą..
-
Pan wszystkich Panów Zgłoś komentarzDawać ich do Gorzowa, Biorą wszystko.
-
Penhal Zgłoś komentarzWarto wspomnieć o Pawle Waloszku który też ma ponad 30 lat startów w lidze Polskiej.
-
Raf123 -GKM DMP 2027 Zgłoś komentarzMieli szczęście ze nie jeździli z Miedziakiem czy Dzikiem. Wtedy pewnie szybko by ze strachu zakończyli kariery