Nicki Pedersen z syndromem Ammanna. Ma klasę jak nigdy i nie jeździ już jak wariat (bohater kolejki)

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski

Jedyny pogromca Lindgrena

Wyścigi z udziałem Pedersena wyglądały jakby ten jechał w zupełnie innej lidze. Duńczyk nie zawsze ruszał najszybciej spod taśmy. Kilka razy musiał popracować na dystansie. Wszystko przychodziło mu jednak z dużą łatwością. Jego pojedynki z częstochowianami były ozdobą spotkania pod Jasną Górą. Warto dodać, że Nicki jest w tej chwili jedynym zawodnikiem w PGE Ekstralidze, który zdołał pokonać Fredrika Lindgrena.

ZOBACZ WIDEO Motocykl żużlowy podczas meczu
Czy Nicki Pedersen utrzyma wysoką formę do końca sezonu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
    Przeprowadzka do innego klubu Nickiemu przyniosło poprawę formy.
    • KACPER.U.L Zgłoś komentarz
      O tym właśnie pisałem kilka dni wcześniej.Jedną nogą jest już w Lesznie,a drugą na obozie z Bykami gdzie będzie śpiewać kolędy:)Musi wrócić gdyż Pietrek ma już zakaz wariacji na
      Czytaj całość
      motocrosie.Razem po trenują kopniaki przy żółtej linii:)
      • yes Zgłoś komentarz
        "Nicki Pedersen z syndromem Ammanna" - coś nowego - brak telemarku??
        • Chudy23 Zgłoś komentarz
          Z Pedersenem zawsze tak było, jak miał sprzęt i zdrowie to był na tyle szybki że nikogo w płot nie pakował, a jak tylko sprzęt trochę zawodził to od razu pakował każdego w płot, kto
          Czytaj całość
          go chciał wyprzedzić. Jak sprzęt złapie zadyszkę to tylko czekać aż kogoś do płota przytuli. ____________ pozdROWiena