SGP: Terminator, kosmita i dawni mistrzowie. To oni mogą zniszczyć polskie marzenia
Jarosław Galewski
Gdyby miało liczyć się tylko tu i teraz, to nie byłoby go w naszym zestawieniu. W ubiegłym roku wygrał z bólem i zdobył tytuł, który należał mu się jak psu buda, ale obecnie jest w kiepskiej formie. Uważamy jednak, że przekreślanie mistrza świata przed startem cyklu byłoby nietaktem. Doyle może w każdej chwili wrócić na właściwe tory, chociaż mamy świadomość, że obrona złotego medalu nigdy nie jest łatwa.
Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
gorzowianin z Mazowsza Zgłoś komentarzRedaktorze, marzenia pomimo że niewiele kosztują, są niewiele warte. Tu nie trzeba marzyć, trzeba walczyć i zwyciężać.