Przegląd tygodnia oczami kibiców. Frątczaka stać na superteam, niech się nie poddaje

Radosław Wesołowski
Radosław Wesołowski

1. W Toruniu nie ma drużyny. Frustracja powoduje kolejne "fochy" i kłótnie - 7 maja, 316 komentarzy

Po niedzielnej porażce Get Well z Falubazem 40:50 atmosfera w zespole prowadzonym przez Jacka Frątczaka zupełnie się posypała. Mówił o tym w rozmowie z naszym portalem Jack Holder. - Jak będziemy się na siebie obrażać i nie popracujemy nad tym, to według mnie porażki staną się codziennością - przyznał szczerze.

Wiele waszych opinii jest mocno krytycznych wobec torunian. Piszecie, że nadszedł czas na wyciągnięcie konkretnych wniosków. Niektórzy sugerują, by może odstawić niepokornego Iversena od składu na jeden mecz. Padają nawet słowa, że menedżer dał sobie wejść na głowę. Nie brakuje jednak wiary w sukces. - Byłem na dwóch meczach i widać, że mają potencjał wszyscy i stać jeszcze Frątczaka na zrobienie super teamu tylko niech się nie poddaje - napisał Kamis89.

Mój komentarz: Kopanie leżącego nie przystoi, więc nie będę dobijał Get Well. Wiadomo przecież, że w zespole nie jest dobrze. Plus za szczerość dla Holdera. Przed torunianami bardzo ważny mecz z Fogo Unią. Można przegrać, bo leszczynianie są w tym roku piekielnie mocni, ale trzeba gryźć tor. Tego oczekuję zwłaszcza od liderów drużyny. Jeszcze nie jest za późno panowie. Wszystko w waszych rękach.

Czy Get Well pokona u siebie Fogo Unię?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (15)
  • Akjk Zgłoś komentarz
    Kazdy ma jakies klopoty ale torun jezdzi bez ikry
    • Zawsze My Zgłoś komentarz
      "Przed torunianami bardzo ważny mecz z Fogo Unią. Można przegrać, bo leszczynianie są w tym roku piekielnie mocni, ale trzeba gryźć tor. Tego oczekuję zwłaszcza od liderów drużyny.
      Czytaj całość
      Jeszcze nie jest za późno panowie. Wszystko w waszych rękach." - kogo? liderów? buhahahahaha drużyna JF i wszystko jasne
      • KACPER.U.L Zgłoś komentarz
        Racja.Jacek jest inny.Autentyczny celebryta wśród trenejro który woli fochy z achami z gotowaniem się zawodników między sobą.Jeszcze jakieś podważania?:))
        • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
          Toruń jak wszyscy piszą ma kłopoty .Coś nie zazębia w klubie. Frątczak jako selekcjoner, men ,szkoleniowiec znany fachowiec powinien wiedzieć jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy. Co
          Czytaj całość
          należy zrobić aby z tego impasu wyjść..Prezes nie ma podstaw narzekać że jego zespół przegrał w Lesznie.Jak by nie było Leszno ma skład osobowy najlepszy w lidze . Nie był bym zaskoczony jak by Leszno wygrało pod Jasną Górą rewanż.P,Witold budował skład dość mocny .Przegrywając mecz z beniaminkiem w Gnieźnie też świadczy o tym że się coś niedobrego w Orle dzieje.Słusznie postąpił prezes.Jak gość wyszedł z twarzą w serii niepowodzeń swojego klubu z własnymi nakładami finansowymi na klub.Nie jeden by powiedział parę ostrych słów.
          • eddy Zgłoś komentarz
            skomasowana nagonka na Torun ,trwa w najlepsze , dziennikarskie, "eksperckie" i pseudokibicowskie trolle dochodza do orgazmu a my Aniolki olewamy to cieplym moczem , sikiem ..falistym !
            Czytaj całość
            Srodkowy paluszek dla ..gimbazy !:)
            • RadaR RS-WD40 Zgłoś komentarz
              Pompowanie balonika tytułem newsa. Przyjedzie Leszno do Torunia i zgasi światło. Po co te dywagacje o jakiś PO.
              • czterdziestek Zgłoś komentarz
                Cotygodniowy odgrzewany kotlet i tyle.
                • TRN Speed Zgłoś komentarz
                  Jak czytam teksty w stylu „mistrzostwa nie można kupić” to śmiech pusty mnie ogarnia. Pewnie, że nie idzie się do ekipy z mową „poproszę złoto”. Ale sugerowanie, że ekipy
                  Czytaj całość
                  bijące się o mistrza to płacą chrupkami to „lekka” ściema. Spójrzcie na Zieloną - w tym roku (i słusznie) ograniczyli budżet by nie popaść w długi i nagle z ekipy walczącej rokrocznie o złoto walczą o spokojne utrzymanie. Gdyby była nadal kasa na zdobyła i Jampela, rzeczywistość wyglądałaby inaczej. Leszno z kolei pewnie płaci grosze, a Emil, Kołodziej to jeżdżą tam z miłości do miasta ;) Zwłaszcza Emil pewnie z Torunia odchodził bo stwierdził, że za dużo zarabia i podpisze niższy kontrakt heh ;) także reasumjąc - pewnie, że kasa sama nie jeździ, ale bez kasy nie ma mowy o złocie. A jak są zwycięstwa, to i atmosfera jest cudowna, wszyscy za wszystkich blablabla.