Żużel. Międzynarodowa liga polska. Sprawdziliśmy, z których państw pojedzie u nas najwięcej żużlowców
Inne kraje
Łącznie w lidze polskiej znalazło się miejsce dla zawodników z siedemnastu państw poza Polską. Na 7. miejscu znaleźli się Czesi z 6 zawodnikami. To jedna z siedmiu nacji, mająca przedstawicieli we wszystkich trzech klasach rozgrywkowych. W Polsce kontrakt podpisało zaledwie czterech Brytyjczyków, z czego aż trzech w PGE Ekstralidze. Po jednym żużlowcu w każdej z lig mają Słoweńcy, a w pierwszej dziesiątce - również z trzema żużlowcami - znaleźli się jeszcze Ukraińcy.
Po dwóch zawodników w Polsce mają USA, Francja, Finlandia, Słowacja i Holandia. Ciekawą nacją są tu Francuzi, którzy w komplecie awansowali z 2. Ligi Żużlowej do Nice 1.LŻ i teraz tam będą rozwijali swoje kariery. Na debiut w Polsce liczą Holendrzy, bo choć wcześniej kilku zawodników z tego kraju miało podpisane kontrakty w naszym kraju, w lidze nie jeździli. Teraz parafowali umowy z Wolfe Wittstock. "Jedynakami" w polskich ligach są natomiast Chorwat Jurica Pavlic i Nowozelandczyk Bradley Wilson-Dean, który w ubiegłym sezonie zadebiutował na polskich torach.
Jakich żużlowych nacji brakuje w lidze polskiej? Od wielu lat coraz mniejsze znaczenie w tej dyscyplinie sportu mają Węgrzy, którzy przecież w przeszłości mieli nawet w naszej lidze swój klub, który nawet awansował na chwilę do 1. ligi. Brak choćby jednego Węgra, to dowód na głęboki kryzys speedwaya w tym kraju. W przeszłości w polskiej lidze jeździli też żużlowcy z Austrii, Argentyny, Rumunii, Bułgarii, Kanady, Norwegii czy Włoch. Na pierwszego zawodnika w Polsce czekają też wracający do gry Estończycy.
W rankingu wzięliśmy pod uwagę tylko i wyłącznie zawodników, którzy mają podpisane kontrakty z zespołami ligowymi. Kilku żużlowców podpisało tzw. kontrakty warszawskie ze Śląskiem Świętochłowice lub mieli ważne umowy z Polonią Piła - z obu tych klubów mogą być wypożyczeni do innych ośrodków. W przypadku żużlowców, którzy zostali już ogłoszeni jako goście w 2. Lidze Żużlowej, zostali oni sklasyfikowani do klubów z wyższych lig. Zawodnicy startujący na innych licencjach niż kraj pochodzenia (Rune Holta, Josh Grajczonek i Marcin Sekula) zostali zakwalifikowani jako zawodnicy krajowi. W przypadku jeżdżącego w Wolfe Wittstock Sekuli oznacza to, że został on zaliczony do Niemców.
-
RECON_1 Zgłoś komentarzYhm a kulakow jakiej jest nacji? Bo nie widzę go nigdzie...
-
kibic_UT Zgłoś komentarzA Wiktor Kulakow?? Niepoliczony.... ciekawe kogo jeszcze brak w zestawieniu?....
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzdla tego gdyż wszystkie nasze ligi są bardzo silne .
-
ORP Zgłoś komentarzA w którym mieście jechał jako pierwszy zagraniczny w Polsce?
-
yes Zgłoś komentarzDobry materiał. Dotyczy również państw, które aktualnie nie jadą w naszych ligach - do analizy pasuje.
-
yes Zgłoś komentarzDobry materiał. Dotyczy również państw, które aktualnie nie jadą w naszych ligach - do analizy pasuje.