Żużel. PGE Ekstraliga. Zmarzlik i Pawlicki jak Messi i Ronaldo. Kolejny rozdział rywalizacji
Małysz miał Igrzyska Olimpijskie, Zmarzlik Indywidualne Mistrzostwa Polski
Przenieśmy się do roku 2018 - trwa finał IMP na torze w Lesznie. Do ostatniego, rozstrzygającego biegu awansowali zarówno Zmarzlik, jak i Pawlicki. Gorzowianin przeszedł przez fazę zasadniczą jak burza - ulubieniec gospodarzy zapewnił sobie miejsce w ostatecznej walce o medale dopiero podczas biegu barażowego. Późniejszy mistrz świata był zdecydowanym faworytem do złota.
Finałowy wyścig został przerwany już na pierwszym wirażu - na tor upadł Pawlicki. Arbiter uznał Zmarzlika za winnego kolizji i - pomimo, iż miał prawo zarządzić powtórkę w pełnym składzie - wykluczył gorzowianina. W drugim podejściu leszczynianin zdeklasował rywali i przed własną publicznością odebrał Czapkę Kadyrowa - symboliczne przechodnie trofeum dla najlepszego żużlowca.
Zmarzlik nigdy wcześniej ani później nie zaszedł tak wysoko na krajowym podwórku. IMP stały się dla niego największym kompleksem, podobnie jak Igrzyska Olimpijskie dla Adama Małysza.
-
ZXV Zgłoś komentarz@elander: hahahaha dobre :P
-
ZXV Zgłoś komentarzbryluje z Bartkiem a w GP Bartek IMS 2 raz z rzędu a Emil wypada...To jaki kozak musi byc Zmarzlik aby na tych 2 frontach jechać na takim poziomie..
-
elander Zgłoś komentarzmessi i Olisadebe, tak by to porownal klasowo :)
-
Poznaniak z Gorzowa Zgłoś komentarzdwukrotnego mistrza świata.
-
Geronimo Zgłoś komentarzLudzie kogo wy porównujecie ? Mistrza Świata do kogo ? Bo bez jaj , nie porównuje się szamba do perfumeri
-
Paulek Zgłoś komentarzObaj są dobrzy ale najlepszy na świecie jest ,mistrz świata Bartek Zmarzlik,proste.
-
FalekZG Zgłoś komentarzmatador z kilkoma wyskokami
-
Mortal Zgłoś komentarzSrączce, nie bolączce ... Bartek ma podwójnego Mistrza Świata, a Piter może tylko pomarzyć ...
-
yes Zgłoś komentarzNiech Zmarzlik i Pawlicki zostaną Zmarzlikiem i Pawlickim. Nie trzeba na siłę wyważać "otwartych drzwi".