Żużel. Podsumowanie 20-lecia klubów. W Krośnie nowa jakość po latach niepowodzeń. Rafał Wilk bohaterem
Mateusz Kozanecki
Najlepszy transfer: Matej Ferjan
Przeszedł do Krosna z KM Ostrów, gdzie jeździł sporadycznie i mało kto na niego stawał. Słoweniec bardzo dobrze czuł się na dużych obiektach takich jak ten w Krośnie. Nie startował we wszystkich meczach, ale jeśli już pojawiał się w składzie, był bardzo skuteczny. Dzięki jego punktom KSŻ utrzymał się w 1. Lidze.
Ferjan w 9 meczach osiągnął średnią na poziomie 2,490 pkt/bieg. W sezonie 2006 ponownie był zawodnikiem zespołu z Ostrowa.
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
neomis Zgłoś komentarzDziś widać, że problem leżał w ludziach i ich nastawieniu do współpracy z podmiotami zewnętrznymi a nie w realnym braku możliwości inwestowania w klub. Wiadomo, że najciekawszy żużel w Krośnie był początkiem XXI wieku, gdy tor pozwalał na widowiskową jazdę i mieliśmy super walczącą drużynę w sezonie awansu do 1.Ligi. Potem na prawdę gdyby nie wypadek Rafała Wilka można było mieć nadzieję na stabilizację, choć Bobusia ostatecznie pociągnął ten zespół na dno. Na szczęście skończyły się czasy, gdy każdy osioł z ulicy może zarządzać klubem w Krośnie i weszli ludzie, którzy coś w życiu widzieli i kończymy z czasami stowarzyszeń, w których ktoś ciągnął za sznurki a nie odpowiadał osobiście za niepowodzenia.
-
Piotr Biega Zgłoś komentarzA jednak myliłem sie jest jeszcze przed Wilkami Stal Mielec
-
Piotr Biega Zgłoś komentarzCo by nie mówić, największa potęga sportowa na Podkarpaciu , brawo Wilki .