Największe tragedie na K2. Przerażający ośmiotysięcznik pochłonął już blisko 100 ofiar
Igor Kubiak
1995 r. - śmiertelna burza
Tylko jednego dnia, 13 sierpnia 1995 r., śmierć na K2 poniosło aż sześciu wspinaczy. Alison Hargreaves (matka Toma Ballarda, zmarłego w 2019 r. na Nanga Parbat), Javier Olivar, Rob Slater, Javier Escartin, Lorenzo Ortiz i Bruce Grant zdobyli szczyt, ale podczas schodzenia trafili na burzę śnieżną. Oprócz potwornego zimna, alpinistom miał towarzyszyć wiatr o prędkości 160 km/h.
Kilka dni później zmarł też inny uczestnik tej wyprawy Jeff Lakes. Kanadyjczyk nie zdecydował się na atak szczytowy i zawrócił wcześniej. Zdołał dotrzeć do jednego z niższych obozów, ale również zginął.
Polub SportoweFakty na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)