Szpilka może stanąć w jednym szeregu z Alim i Tysonem. Oto najwięksi mistrzowie WBC!

Piotr Jagiełło
Piotr Jagiełło
"Lion" był królem WBC, z przerwami, przez dekadę

Lennox Lewis 

Czas panowania w WBC: 1993-1994, 1997-2001, 2001-2003

Wielka postać wagi ciężkiej, pięściarz, który wiedział, kiedy ze sceny zejść w wielkim stylu, doskonale znał także prawo vendetty, karząc swoich pogromców w rewanżowych starciach. Aż trzykrotnie zdobywał pas WBC, przez dekadę był na samym szczycie i choć z początku niedoceniany, na koniec kariery gloryfikowany.

Przegrywał tylko dwa razy - z Oliverem McCallem i Hasimem Rahmanem. Swoich pogromców zbił w rewanżu, nie pozostawiając złudzeń, kto jest lepszy. Wypadki przy pracy, choć bolesne, zdarzają się w wadze ciężkiej regularnie. Podczas mistrzowskiej trasy pokonywał całą ówczesną śmietanką najcięższych gladiatorów - Shannona Briggsa, Evandera Holyfielda, Michaela Granta, Davida Tuę. Polscy kibice pamiętają 1997 rok i błyskawiczny nokaut na Andrzeju Gołocie, który po raz pierwszy próbował zdobyć pas.

Imponująca była także końcówka kariery Lewisa - najpierw w Memphis ciężko zastopował "Żelaznego" przecież Mike'a Tysona, by w ostatnim występie również przed czasem powstrzymać Witalija Kliczkę.

Czy największym mistrzem WBC w wadze ciężkiej był Muhammad Ali?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Tomasz Wasik Zgłoś komentarz
    Pewnie,że może. Jak załapie Parkinsona i ręce bedzie miał jak galareta
    • piotruspan661 Zgłoś komentarz
      "Szpilka może stanąć w jednym szeregu z Alim i Tysonem. Oto najwięksi mistrzowie WBC!" To ordynarne kłamstwo. Nie może.