Nowe fakty o masakrze na IO w Monachium. Sportowcy z Izraela byli torturowani
Ten moment "wymazał" męża z pamięci
Dziennikarze "New York Times" mieli dostęp do wspomnianych zdjęć obrazujących masakrę. Nie zdecydowali się ich opublikować.
Ilana Romano przyznaje, że po obejrzeniu fotografii z 1972 r., coś w niej pękło. - Moment, w którym zobaczyłam zdjęcia, był bardzo bolesny - mówi wdowa po izraelskim ciężarowcu. - Do tamtego dnia pamiętałam Yossefa jako młodego mężczyznę z wielkim uśmiechem. Pamiętałam jego dołki na policzkach. Ten moment (w którym obejrzała zdjęcia - przyp. red.) "wymazał" całego Yossiego, jakiego znałam - dodaje.
Wdowy zamordowanych nadal zamierzają zabiegać o pamięć o ich ukochanych. Na początku przyszłego roku na ekrany kin wejdzie film "Munich 1972 & Beyond", dokumentujący długą walkę rodzin ofiar o publiczne uznanie dla tych, którzy zginęli.
Szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach obiecał sfinansować pomnik ofiar masakry w Monachium (na zdjęciu widzimy tablicę pamiątkową przy Connollystrasse). 11 sportowców i trenerów ma także zostać upamiętnionych podczas przyszłorocznych igrzysk w Rio de Janeiro.