AZS podtrzymał tradycję - zmiana trenera w trakcie sezonu

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Mariusz Karol zastąpił Bartona na ławce AZS-u

Sezon 2010/2011
Przed sezonem 2010/11 działacze koszalińskiego AZS-u zdecydowali się na Charlesa Bartona. W swojej trenerskiej przygodzie pracował między innymi z reprezentacją Danii oraz w klubach w Szwecji, Grecji, Niemczech czy na Cyprze. Czarnoskóry szkoleniowiec na tym stanowisku zaledwie dwa spotkania! Po dwóch wysokich porażkach został zwolniony z funkcji pierwszego szkoleniowca AZS Koszalin. Jego miejsce zajął ponownie Mariusz Karol. - Rozumiem decyzję zarządu i liczyłem się z nią. Nie mam żalu do władz AZS, a żałuję jedynie okoliczności w jakich nastąpiło nasze rozstanie - mówił Barton.

Sezon zasadniczy Akademicy zajęli na ósmym miejscu, a w pierwszej fazie play-off odpadli z Asseco Prokomem Gdynia.

Czy Teo Cizmić zostanie trenerem AZS-u Koszalin?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (13)
  • CZARNY761 Zgłoś komentarz
    Jeśli AZS buduje markę i stara się zostać profesjonalnym klubem, to to, co zrobił Zarząd i jak się zachowuje teraz woła o pomstę do nieba. Jak po dwóch porażkach można zwolnić
    Czytaj całość
    trenera. Przecież prowadzenie zespołu to nie jest jakaś rosyjska ruletka. Czy w profesjonalnych klubach wylatuje się po dwóch przegranych meczach bez względu na bilans spotkań i miejsce w tabeli? Jakie szanse na poukładanie tego wszystkiego będzie miał nowy trener? I kto to będzie - chyba jakiś desperat. Karol - jest już zajęty, może Jankowski? Ale ok, może wszystkiego nie wiemy, może są jakieś inne powody. Ale jeśli tak jest to w dniu dzisiejszym powinna być jasna informacja - konferencja prasowa lub wywiad z Prezesem, w którym wyjaśniłby motywy takie decyzji. Przecież takie informacje należą się kibicom, którzy przychodzą na mecze i płacą akurat w Koszalinie niemałe pieniądze. Panie Kozak w taki sposób Pan nowej hali nie zapełni.
    • ABC321 Zgłoś komentarz
      Ja to mam wrażenie że to nie kwestia wyższości nowego trenera, a po prostu zresetowania szatni. Wszystkie spory odchodzą i zaczynamy z nową kartą. To tak jak z resetowaniem komputera
      Czytaj całość
      który się zatnie. W żaden sposób go nie naprawiamy, a jednak znowu zaczyna działać sprawnie. Gdyby od początku sezonu trenerem był ktokolwiek inny,a Milicic by go zastąpił to byłby ten sam efekt. Kwestia tego dlaczego w Koszalinie nigdy nie udaje się tych stosunków wewnątrz trzymać w dobrej formie? Rozumiem że czasem grupa ludzi może się nie zaakceptować, ale żeby tak co roku?
      • HalaLudowa Zgłoś komentarz
        Dla rywali AZS to bardzo dobra wiadomość. Nie ma możliwości, żeby trener złożył na nowo drużynę w miesiąc (cztery mecze do końca sezonu zasadniczego). Czegoś tak głupiego dawno w
        Czytaj całość
        naszej lidze nie widziałem
        • wąż Zgłoś komentarz
          Nigdy nie wiadomo może nowego ktory przyjdzie tez wymienia :P
          • Czar-ek Zgłoś komentarz
            "To stara tradycja, jeszcze od początków lotnictwa".Zarząd AZSu to jeszcze mentalnie dalej tkwi w kurniku.
            • Aka Buszek Zgłoś komentarz
              W Polsce tradycje się pielęgnuje :)