Multimilioner, inwestor, fan Ronaldinho i Messiego. Kobe Bryant kończy 39 lat
Oskarżenie o gwałt
W 2003 r. Bryant został aresztowany w związku z dochodzeniem w sprawie napaści seksualnej na pracownicę hotelu w Kolorado - Katelyn Faber. 19-letnia recepcjonistka oskarżyła gwiazdora o gwałt, do którego miało dojść w pokoju hotelowym. Kobe zaprzeczył, by zgwałcił kobietę, ale przyznał się do zdrady żony.
- Jestem niewinny. Nie zmusiłem jej do niczego wbrew jej woli. Widzicie, siedzę teraz przed wami, jestem na siebie wściekły, jestem zniesmaczony tym, że popełniłem błąd i zdradziłem żonę - mówił koszykarz na konferencji prasowej.
Oskarżyciel nie przystał jednak na ugodę i Bryantowi postawiono zarzuty, które mogły skazać go na wiele lat pobytu w więzieniu. Sąd ostatecznie umorzył sprawę po tym, jak domniemana ofiara gwałtu odmówiła składania zeznań w trakcie procesu.
-
Rozpierducha Zgłoś komentarzpotęgi.
-
Pietryga Zgłoś komentarzJeżeli Vanessa (żona Kobego) nie ufa już Kobemu, to ja na jego miejscu porzuciłbym ją. Bezapelacyjnie. Bez separacji itp. gów...nek.