Anwil Włocławek bezradny w Lidze Mistrzów. Oto 5 problemów mistrza Polski
Kwestia mentalna
To chyba najważniejszy czynnik. Zrozumienie, że indywidualnymi popisami nie wygra się meczów w Lidze Mistrzów. O ile w Energa Basket Lidze uda się przerzucić rywala, to na arenie międzynarodowej będzie z tym problem. Rywale są zbyt mocni, żeby grać w ten sposób. - Burgos w ostatnim meczu dał nam lekcję, jak walczyć w obronie, naciskać na piłkę i być w pełni zaangażowanym. To nie jest Anwil, który chcemy oglądać. Musimy zmienić nastawienie do meczów. Jeśli chcemy zwyciężać, trzeba poprawić każdy najmniejszy szczegółów, zaczynając właśnie od kwestii mentalnej - podkreśla Igor Milicić. - Jestem mocno rozczarowany. Dużo i mocno trenujemy, a efektów nie widać. Rywale wyszli z dużą agresją, pokazali, jak należy walczyć. Ośmieszyli nas - twierdzi Tony Wroten.
Zobacz także: EBL. Radosław Piesiewicz o zmianie godzin meczów TV: Mamy "prime-time" dla koszykówki
-
AJ10 Zgłoś komentarz2021.
-
sindbad Zgłoś komentarzi wszystko na to wskazywało )! Trener udowodnił, że nie ogarnia. Wcześniej miał walczaków, a teraz "gwiazdy". Chyba większość graczy myślała ( z Simon na czele ) , że w Polsce to już dostaną złoto. Na starcie sezonu. A w Europie...no może będzie trzeba trochę się pomęczyć... Analogia do Stelmetu, jak najbardziej trafna. Dobrze, że w ( moim ) Stelmecie, chcą coś w końcu naprawić Oby we Włocławku się nie powtórzyła ta sama historia co u nas, lub co gorsza w Zgorzelcu. Choć klub Rottweilerów jest dużo lepiej prowadzony "na górze", ale przy linii bocznej... już nie koniecznie.
-
prawus Zgłoś komentarzmiał ambicje , wole walki i umiejętnosci zamienił na zbieranine indywidualnosci , a obrony w tym zespole nie ma dlatego że nie ma zespołu i każdy sobie rzepkę skrobie . Zarzadowi i trenerowi dedykuje teraz motto z Koziołka Matołka : ,, no i poszło biedaczysko po szerokim szukać świecie , tego co jest bardzo blisko ,, albo zacytowałbym ,, miałeś chamie złoty róg , ostał ci sie jeno smród ..
-
SlavicPride Zgłoś komentarzznów mamy pomału potwierdzenie tego, że aby w ogóle MARZYĆ o jakimkolwiek poprawnym wyniku w rozgrywkach europejskich, trzeba mieć przynajmniej te 15-16 mln pln na koncie! To oczywiście niczego nie gwarantuje, ale marzenia można rozpocząć... Takie są realia... I chyba trzeba kolejnej wojny światowej i globalnego resetu żeby ten układ sił się zmienił ;-)
-
-ABC- Zgłoś komentarznatychmiast na ławie delikwenta któremu zagotowalo się w głowie...Anwil przypomina mi Stelmet za Gronka... Pół reprezentacji Polski w składzie miał i nie potrafił ogarnąć....powiem tylko tyle...gdyby Anwil grał w lidze VTB wtopy -50 -60 byłyby normą...z takim CSKA nie byłoby -40 ale minus 50 i to byłby bardzo łagodny wymiar kary..
-
Laroslaw Zgłoś komentarzpozbyc pijawek. Inaczej drugi Zastal i zaciskanie pasa za rok...