Plusy i minusy tygodnia w EBL. Spodziewaj się niespodziewanego. Co tu się dzieje!?
Odmiana jak po dotknięciu czarodziejskiej różdżki
To może być jedno z największych odrodzeń w historii naszej ligi. MKS w połączeniu z poprzednim sezonem przegrał 22 mecze z rzędu i był skazywany na spadek z EBL. Jeden szalony rzut Lee Moore'a w końcówce meczu we Włocławku odmienił wszystko.
MKS od pierwszej wygranej stał się zupełnie nową drużyną. Nie przeszkodził fakt, że ze składu wypadł najlepszy zawodnik drużyny Sacha Killeya-Jones, poważnej kontuzji doznał Mikołaj Ratajczak, a z mniejszymi lub większymi problemami borykają się pozyskany M.J. Rhett czy najbardziej doświadczony Michał Nowakowski.
Napędzany przez Moore'a dąbrowianie wygrali 5 z 6 swoich ostatnich meczów i aktualnie z bilansem 8 zwycięstw i 12 porażek pukają do bram play-off. Jeżeli podopieczni Alessandro Magro faktycznie znaleźliby się w najlepszej ósemce, to byłaby z pewnością jedna z lepszych historii tego sezonu.
Zobacz także: No Rhett, no problem. Trwa doskonała seria MKS-u Dąbrowa Górnicza