Plusy i minusy tygodnia w EBL. Spodziewaj się niespodziewanego. Co tu się dzieje!?

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Zawrót głowy... co za sezon!

To miał być spokojny, ale dziwny sezon. Dziwny z wielu powodów. Szybki start, koronawirus, brak kibiców, mniejsze budżety... Czas jednak wszystko zweryfikował - o spokoju nie ma mowy! Z Energa Basket Ligą nie da się nudzić.

Konflikty, nieporozumienia, "małe wojenki", niepoważne zachowania i ruch na rynku transferowym niczym na marszałkowskiej. Fani tej ligi siedzą niemal cały czas na beczce prochu, która może wybuchnąć z wielką siłą w każdym momencie.

Latające garnki i poparzone ręce, powrót Igora Milicicia, transfer Macieja Lampe, ucieczka Adama Kempa, dwie zmiany trenera w Anwilu Włocławek, "bankrut" lejący kolejnych rywali - tematy, niespodzianki i niebywałe historie związane z tą ligą pojawiają się niczym grzyby po deszczu. Tutaj chyba nigdy nie będzie spokoju. Jak to mawiają: spodziewaj się niespodziewanego.

Zobacz także: Rewolucja w Anwilu: Przemysław Frasunkiewicz nowym trenerem!

Czy Przemysław Frasunkiewicz odmieni Anwil Włocławek?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)