Mundial 2018. Większość bez formy - nasze noty za mundial dla polskich piłkarzy

Marek Wawrzynowski
Marek Wawrzynowski
Grzegorz Krychowiak tym razem nie wczuł się w rolę lidera

POMOCNICY

Jacek Góralski 4: na tle bezbarwnych polskich graczy piłkarz-bulterrier z Ludogorca pokazał to co ma najlepszego - walka, dużo biegania, wślizgi, odbiory, walka do ostatniego tchu, przeszkadzanie przeciwnikowi. Nic wielkiego nie wniósł do światowego futbolu, ale przecież nikt się po nim tego nie spodziewał.

Karol Linetty bez oceny: ...ale nie bez komentarza. Piłkarz Sampdorii zagrał w 7 z 10 meczów eliminacyjnych, w pięciu wystąpił w podstawowym składzie, przed turniejem solidnie zagrał z Chile. Słabo w defensywie, ale z przodu stworzył kilka sytuacji. Dlaczego nie wyszedł nawet na minutę podczas turnieju? Według zakulisowych informacji miał zbyt słabą głowę podczas drużynowej integracji. Szkoda, że takie rzeczy decydują o obsadzie wyjściowej jedenastki.

Grzegorz Krychowiak 3: pewnie byłoby przesadą twierdzić, że nasz środkowy pomocnik był wśród najsłabszych polskich piłkarzy, ale prawda jest taka, że spodziewaliśmy się po nim o wiele więcej. Być może na wyrost nawiązywaliśmy do formy z czasów EURO 2016, gdy był prawdziwym liderem środka pola. Teraz brakowało mu mocy, siły. Miał swój spory udział przy bramce numer 2 dla Senegalu, która być może wyeliminowała nas z turnieju. Na osłodę strzelił bramkę, ale taką, która nic nam nie dała. Jeśli do kogoś mieć największe pretensje za turniej, to do liderów, w tym Krychowiaka.

Kamil Grosicki 3: słaby mecz z Senegalem, gdzie nic nie wniósł, nieco lepiej z Japonią gdzie miał okazję i sam stworzył dobrą sytuację Lewandowskiemu. Ale to by było na tyle.

Jakub Błaszczykowski 2: nie dojechał na turniej. Być może nie sprostał fizycznie, być może nie pasowało mu ustawienie, ale faktem jest, że przez swoje 45 minut z Senegalem, nie grał tego, do czego się przyzwyczailiśmy. Nie było szalonych ataków, dryblingów, prób minięcia dwóch-trzech rywali. Za to Polacy go kochali i tego im nie dał.

Sławomir Peszko: bez oceny. Grał ledwie kilkanaście minut, podczas których wykonał jeden wślizg. To więcej niż większość reprezentantów, ale tym razem o "człowieku od atmosfery" nie da się napisać kompletnie nic.

Piotr Zieliński 1: znowu nic. Piotr kreowany na lidera kadry znowu pokazał, że mentalnie nie dorósł do poziomu międzynarodowego. O ile podczas EURO 2016 go usprawiedliwiano, bo był młody i potrzebował czasu, tak w Rosji po prostu jest gigantycznym rozczarowaniem. Wszyscy liczyli że będzie liderem w środku, "polskim Eriksenem", a Piotr jakby zapadł się pod ziemię. Świetny piłkarz na papierze, którego znowu zweryfikowała presja. Szkoda, wszyscy znamy jego możliwości, trzeba mieć nadzieję, że czas będzie działał na jego korzyść.

Rafał Kurzawa 6: niespodziewanie to właśnie niepozorny piłkarz Górnika, swoim świetnym dośrodkowaniem do Bednarka uratował nasz honor. Kilka fajnych dryblingów w meczu, tworzenie przewagi w środku, dobre podania. Ok, może nie był to błysk geniuszu, ale naprawdę kawałek jakości. I dobrze rokuje na przyszłość.

* - skala ocen (1-10, wyjściowa 6)

Czy Polska awansuje do EURO 2020?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • papa smurf Zgłoś komentarz
    A może by tak oceny dla każdej formacji napastnicy i ofensywni pomocnicy - 2 (strzela obrońca bramkę w meczu o honor) bramkarze - 4 (jeden dobrze drugi źle) obrońcy i defensywni pomocnicy
    Czytaj całość
    1 (tylko jeden mecz na zero z tyłu). Cały zespół i tu jest dylemat na ile ocenić całość? Ale średnia ważona wychodzi 2.
    • Marek Kafarek Zgłoś komentarz
      Potwierdziło się to co każdy wie od dawna - drewniany lewus nadaje się tylko do meczów z ogorkami, San Marino czy Ausburgami! Jak jest mecz z trudniejszym rywalem, albo mecz o stawkę - to
      Czytaj całość
      jego nie ma na boisku. Gdzie mu do Deyny, Lato, Lubańskiego czy Bońka?! On tylko nogę potrafi przystawiać, jak słaby przeciwnik go nie pilnuje! Sam to przyznał! Sam przyznał że kiwać się nie umie!!! "Najlepszy napastnik świata" !!!
      • Janusz Gil Zgłoś komentarz
        Większość ocen zdecydowanie nie prawdziwa,chyba ten pan inne mistrzostwa oglądał.
        • Mirosław Czaszkiewicz Zgłoś komentarz
          Oceny prawie dobre :) Glik - stanowczo za wysoko! Głupia przewrotka w siatkonogę osłabiła drużynę, a w meczach o stawkę zagrał przeciętnie. Jego wejście w meczu z Senegalem nic nie
          Czytaj całość
          dało! Dwie sytuacje z Japonią i obie główki wysoko nad bramką :( Maksimum 3! Bednarek stanowczo za nisko! Błąd w meczu z Kolumbią, ale bramka z Japonią (z Senegalem drugą bramkę zawalił SZCZĘSNY!!!). Mocne 3 a może nawet 4... Lewandowski tez max na 2!
          • sisiukris Zgłoś komentarz
            Za co 3 dla Lewego? 1,5 to odpowiednia nota. Największy zawód w kadrze. On i Nawałka niestety....
            • xXDepcioXx Zgłoś komentarz
              Śmieszna jest ta ocena Lewandowskiego...
              • Jarek Witkowski Zgłoś komentarz
                pompowanie Pazdana trwa, widocznie mecze się nie nagrały albo punkty przez sentyment do kogoś kogo się zna Krychowiak większość meczów przeczłapał ale z mocnym wymachem rąk, mentalnie
                Czytaj całość
                zły facet. Szczęsny dlaczego aż 2? Co mu się udało? Zieliński i Krychowiak nie powinni grać razem, tylko lepiej zrezygnować z Krychowiaka bo Zieliński chociaż ma technikę.
                • Kri100 Zgłoś komentarz
                  Ja bym dał Fabiańskiemu 7+, 6 jest krzywdzące. Nad kreską jeszcze tylko Glik i Kurzawa.