Duże wyzwanie przed Jakubem Błaszczykowskim

Lotto Ekstraklasa nie jest czołową ligą Europy, ale potrafi być niewdzięczna dla zasłużonych weteranów, którzy wrócili do niej tuż przed emeryturą. Takich jak Jakub Błaszczykowski, który po 12 latach przerwy znów zagra dla Wisły Kraków.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Jakub Błaszczykowski 

Rekordzista reprezentacji Polski pod względem rozegranych w niej spotkań kontraktu z Wisłą Kraków jeszcze nie podpisał, ale to tylko formalność (więcej o tym TUTAJ) i w poniedziałkowym meczu z Górnikiem Zabrze "Kuba" wystąpi w barwach Białej Gwiazdy po 4278 dniach przerwy. Gdy 27 maja 2007 roku żegnał się z Wisłą przed transferem do Borussii Dortmund, złożył kibicom obietnicę, że jeszcze kiedyś zagra przy Reymonta 22. Dotrzymał słowa w najlepszym możliwym momencie, bo pomógł Wiśle wizerunkowo i finansowo w najtrudniejszym momencie w jej 113-letniej historii. Nie tylko uwiarygodnił nowe otwarcie, ale też pożyczył klubowi 1,3 mln zł na przetrwanie

Powrót Błaszczykowskiego do Wisły ma jednak wymiar nie tylko marketingowy, ale przede wszystkim sportowy. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że piłkarza o takim CV w Lotto Ekstraklasie nie było. Błaszczykowski jest 105-krotnym reprezentantem Polski, który występuje w drużynie narodowej nieprzerwanie od blisko czternastu lat - to jeden z najdłuższych stażów w historii. Był kapitanem kadry w 30 meczach, reprezentował Polskę na Euro 2012 i 2016 oraz MŚ 2018. Z Borussią zdobył dwa mistrzostwa i dwa Superpuchary oraz Puchar Niemiec, w Bundeslidze rozegrał 235 spotkań, a w rozgrywkach UEFA wystąpił 45 razy.

Teoretycznie "Kuba" jest materiałem na gwiazdę Lotto Ekstraklasy, ale historia najnowsza polskiej ligi pokazuje, że te rozgrywki mogą być bardzo niewdzięczne dla zasłużonych weteranów, którzy wrócili do kraju tuż przed emeryturą. Owszem, część z nich, jak Tomasz Frankowski, Arkadiusz GłowackiTomasz Hajto, Marcin Wasilewski czy Michał Żewłakow, dobrze sobie radziła, ale inni na ekstraklasie połamali sobie zęby. Kto może być przestrogą dla Błaszczykowskiego?

Czy Jakub Błaszczykowski będzie gwiazdą Lotto Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (22)
  • zbych22 Zgłoś komentarz
    Kmita! Żeby być kimś to trzeba mieć jaja. Chęć zarabiania pieniędzy to inna bajka. Jeśli sam jesteś idiotą to nie próbuj pod to podciągać wszystkich internautów.
    • zbych22 Zgłoś komentarz
      Teoretycznie Kuba jest materiałem. Używając nowomowy to Kmita Ty jesteś materiałem i jednocześnie nieudanym projektem. Chłopie "pudelkowy", jesteś produktem który za psie pieniądze
      Czytaj całość
      sprzedaje Kołodziejczyk.
      • Krzysztof Andrzej Bloda Zgłoś komentarz
        Czy to pisze baran?
        • Anna-Wioletta Jaworowska Zgłoś komentarz
          Kubuś jesteś jedynym mistrzem Polski
          • Anna-Wioletta Jaworowska Zgłoś komentarz
            Kubuś jesteś jedynym mistrzem Polski
            • tellkin Zgłoś komentarz
              a jakie jest to jego CV ????? Przecietny Europejski klub Borussia dortmund i slabiutki Vfl Volsburg? To jest to jego CV? czy wystepy w reprezentacji w wiekszosci w przegranych meczach...
              • Jerzy Gicala Zgłoś komentarz
                Już rozpoczynają się intrygi !!! To jak zwykle po polsku !!!!
                • Henio Szpenio Zgłoś komentarz
                  cienki jak zyletka i pazerny na rekordy, oczywiscie z cienkim wujkiem.
                  • Krakowiak Zgłoś komentarz
                    Kubie życzymy tylko zdrowia,o resztę nie ma się co martwić !!! :)
                    • lewybdg Zgłoś komentarz
                      byle zdrowie dopisywało to będzie wkręcał w trawę o 10 lat młodszych drewniaków z obrony