Akademia Piłkarska KGHM Zagłębie. W Lubinie mają się czym chwalić

Redakcja 04 Czerwca 2016, 14:08

- Zabrzmi to prosto, ale u siedmiolatka od razu widać czy ma talent czy nie. Sposób poruszania się, sylwetka, bieg z piłką - to tylko niektóre aspekty, na które zwraca się uwagę. My jako jedyni mamy dwóch szkoleniowców, którzy zajmują się wyłącznie techniką. Dzięki takiej indywidualizacji treningu jesteśmy w stanie odpowiednio kształtować te umiejętności - wyjaśnia Jacek Jurkiewicz.

- Jakby pojechać na turniej 10-latków, to można poznać, która to jest drużyna Zagłębia Lubin, ponieważ wszystkie nasze zespoły grają w podobnym systemie i stylu gry. Mam na myśli liczbę konstruowanych akcji, wygrywanych pojedynków. Nasi zawodnicy mają się nie bać podejmować odważnych decyzji, mają utrzymywać się przy piłce - to nasze kluczowe założenia - od razu dodaje Jurkiewicz.

O postępach młodego zawodnika rodzice na bieżąco są informowani. Przez to w Lubinie starają się uniknąć konfliktowych sytuacji. - Rodzice nie są roszczeniowi. Mamy podział na grupy A i B i od początku wiadomo, czy ktoś ma większe predyspozycje, by w przyszłości zostać profesjonalnym piłkarzem, czy też po prostu chce grać rekreacyjnie i rozwijać się fizycznie. Rodzice są informowani na bieżąco o postępach. Dzieci z kolei same widzą, że najpierw są u nas w kadrze, później powinny być w kadrze województwa, a na końcu w kadrze Polski. Naszymi założeniami nie są wygrane w naszym regionie np. z drużyną z Polkowic czy Miedzią, tylko podnoszenie umiejętności zawodników na coraz wyższy poziom. Wynik nie jest najważniejszy, dla nas liczą się jednostki - zaznacza Krzysztof Paluszek.

KGHM Zagłębie Lubin stara się rozwijać i stale unowocześnia swój ośrodek.