Transfery. Real Madryt pobił rekord wszech czasów. Ale "worki z pieniędzmi nie strzelają goli"

Maciej Kmita
Maciej Kmita

5. Manchester City - 249 mln euro (lato 2017)

Po nieudanym sezonie 2015/2016 Manuela Pellegriniego w Manchesterze City zastąpił Pep Guardiola. W pierwszym roku pracy w Anglii nie udało mu się zdobyć ani jednego trofeum, więc latem 2017 roku ruszył na zakupy, wydając na nowych piłkarzy blisko ćwierć miliarda euro.

Lwią część tej kwoty pochłonęły transfery bramkarza Edersona (40) i obrońców: Benjamina Mendy'ego, Kyle’a Walkera i Danilo (razem: 163). Poza nimi do drużyny Guardioli dołączył m.in. Bernardo Silva. Tym razem w Anglii Man City nie miał sobie równych, zdobywając w Premier League rekordowe 100 punktów i strzelając aż 106 goli. Do tego The Citizens zgarnęli Puchar Ligi.

Triumfy lokalne nie zadowalają jednak właścicieli klubu, a wydanie 249 mln euro transfery nie mogło zagwarantować im upragnionego triumfu w Lidze Mistrzów. Zespół Guardioli pożegnał się z Champions League po ćwierćfinale, w którym został rozbity przez Liverpool (0:3, 1:2).

Czy Real Madryt sięgnie w sezonie 2019/2020 po jakiekolwiek trofeum?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)