Transfery. Real Madryt pobił rekord wszech czasów. Ale "worki z pieniędzmi nie strzelają goli"

Maciej Kmita
Maciej Kmita

4. Juventus Turyn - 257 mln euro (lato 2018)

Juventus przez lata miał - w pełni zasłużoną - opinię klubu, który działa na rynku transferowym z rozsądkiem i wydaje pieniądze z umiarem. Latem 2018 roku Stara Dama zerwała z tym wizerunkiem, przeznaczając na transfery 257 mln euro. Blisko połowę tej kwoty przeznaczono na zakup Cristiano Ronaldo. 117 mln euro wydane na Portugalczyka to nie tylko transferowy rekord Juventusu, ale też całej Serie A. Poza CR7 turyński klub pozyskał też m.in. Joao Cancelo i Mattię Perina, wykupił wypożyczonego dotąd Douglasa Costę i odkupił z Milanu Leonardo Bonucciego. Juventus zainwestował ponad ćwierć miliarda euro nie po to, by potwierdzić dominację w Serie A, ale by w końcu po 23 latach przerwy wygrać Ligę Mistrzów. To się nie udało, bo podobnie jak rok wcześniej, Stara Dama odpadła z tych rozgrywek w ćwierćfinale. Do tego zespół Wojciecha Szczęsnego stracił czujność na własnym podwórku, bo choć bez problemu sięgnął po ósme z rzędu scudetto, to pierwszy raz od pięciu lat nie skompletował dubletu - z Coppa Italia Juventus też pożegnał się po ćwierćfinale.
Czy Real Madryt sięgnie w sezonie 2019/2020 po jakiekolwiek trofeum?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)