Bundesliga. Polacy zakończyli sezon. Dominator Robert Lewandowski, ale i przegrani

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski

Dawid Kownacki i Adam Bodzek (Fortuna Duesseldorf)

Mecze 20
Minuty: 1089
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 4

Mecze: 28
Minuty: 2017
Gole: 0
Asysty: 0 
Żółte kartki: 10

Fortuna zakończyła sezon katastrofalnie. Drużyna spadła z Bundesligi, choć całymi tygodniami była przynajmniej na miejscu barażowym. Na 17. lokatę zleciała w ostatniej kolejce wskutek porażki 0:3 z Unionem Berlin, połączonej ze zwycięstwem 6:1 Werderu Brema z 1. FC Koeln. Nie potrafiła na finiszu pokonać żadnego z sześciu przeciwników, a rekordowe 12 remisów nie pomogło w utrzymaniu.

23-letni Dawid Kownacki zebrał od sierpnia do lutego nieco ponad tysiąc minut. Poważna kontuzja wyeliminowała Polaka z gry na ponad cztery miesiące, a kiedy wyzdrowiał i wrócił do kadry Fortuny, zaliczył w czerwcu tylko dwa epizody jako zmiennik. Kiedy był zdrowy, nie dał wielu argumentów trenerom. Dwa zera przy liczbie goli oraz asyst rażą, a mowa o zawodniku ofensywnym. Za czasów gry w UC Sampdorii potrafił zaznaczyć obecność na boisku mocnym akcentem, w tym sezonie były tylko sporadyczne błyski.

Z Bundesligą żegna się na ten moment również 34-letni Adam Bodzek. Jako kapitan wprowadzał zespół do elity w 2018 roku. W tym sezonie był w topowej dziesiątce Fortuny pod względem liczby rozegranych minut, ale jako jedyny w tej grupie nie miał udziału przy żadnym golu. Pod względem liczby żółtych kartek - 10 - nikt go w Duesseldorfie nie wyprzedził.

Czy Robert Lewandowski obroni koronę króla strzelców w następnym sezonie Bundesligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)