Siódemka 17. kolejki PGNiG Superligi, czyli Kornecki show i absolutny debiut
Lewoskrzydłowy: Manuel Strlek (Vive Tauron Kielce)
Mistrzowie Polski pojechali do Mielca w zaledwie 11-osobowym składzie, co nie przeszkodziło im w odniesieniu pewnego triumfu 35:23. Chorwat okazał się katem ambitnych Czeczeńców, dzielnie walczących w pierwszej połowie.
Zawód: skrzydłowy. Specjalność: kontry. Nos nie zawodził Strleka. Kielczanin niemal zawsze kręcił się w pobliżu centrum wydarzeń i po przechwytach błyskawicznie ruszał do przodu. Scenariusz był prosty - Filip Ivić posyłał kolegę w bój i "Manu" stawał oko w oko z Tomaszem Wiśniewskim. Bramki Chorwata w końcówce zapewniły spokój zdziesiątkowanym kielczanom. Mecz zakończył z 10 bramkami na koncie. W 17. kolejce nikt nie poprawił tego osiągnięcia.
W siódemce: po raz drugi
Dlaczego: 10 bramek ze Stalą Mielec
Asysta i pudło Teodorczyka. Zobacz skrót meczu Anderlecht - Zulte [ZDJĘCIA ELEVEN]