PŚ: wietrzne Kuusamo niebezpieczne i mało szczęśliwe dla Polaków
Niebezpieczne upadki Andreasa Wellingera, Thomasa Morgensterna i Anze Laniska
Kibice, którzy od lat obserwują każdą edycję Pucharu Świata, Kuusamo kojarzą z bardzo niebezpiecznymi sytuacjami na skoczni. Do dzisiaj sympatycy tej dyscypliny mają przed oczami konkursy z 2003 i 2014 roku.29 listopada 2003 roku na Rukatunturi panowały trudne warunki atmosferyczne. Jury próbowało jednak przeprowadzić zawody, ale ostatecznie musiało zmagania przerwać. Niestety zrobiono to dopiero wtedy, gdy bardzo niebezpiecznie upadł Thomas Morgenstern. Tuż po wyjściu z progu Austriakowi uciekła lewa narta, przez co z dużym impetem uderzył o zeskok i kilkakrotnie przekoziołkował. Cała sytuacja wyglądała dramatycznie, ale ostatecznie nie zamknęła drogi Morgensternowi do wielkiej kariery. Trzy lata po tym wypadku Austriak cieszył się z mistrzostwa olimpijskiego wywalczonego na dużej skoczni w Turynie.
W 2014 roku fatalne obrazki sprzed jedenastu lat ponownie wróciły. Niemal w identyczny sposób jak Morgenstern upadł Andreas Wellinger. Młodemu niemieckiemu skoczkowi także odeszła narta po wyjściu z progu, nie zdołał się już wyratować i bardzo mocno uderzył ciałem o zeskok. Wellinger nabawił się wówczas urazu barku, ale także wrócił do sportu i w tym sezonie jest jednym z faworytów do czołowych miejsc w Pucharze Świata.
W tym samym roku co Niemiec upadł także Anze Lanisek. W przypadku Słoweńca sytuacja wyglądała nieco inaczej, ponieważ 18-letniemu wówczas skoczkowi odpięła się narta około 110. metra. Upadek wyglądał jednak również fatalnie, ale na szczęście podopieczny Gorana Janusa mógł kontynuować karierę.
Pozostaje mieć nadzieję, że w zawodach na inaugurację sezonu 2016/2017 nie będzie na Rukatunturi upadków, a w rywalizacji z najlepszymi będą liczyć się Biało-Czerwoni. Sam obiekt nie jest jednak szczęśliwy dla Polaków, o czym więcej dowiesz się z kolejnego slajdu.
-
Mateusz Kuś Zgłoś komentarzI po co tak FIS kocha to Kuusamo w Finlandii nie brakuje skoczni A nie ma zawodnikow
-
piotruspan661 Zgłoś komentarzCzas brak Kruczka uczcić polskim zwycięstwem.